Specjalizująca się w ręcznej produkcji rowerów marka Wilde Bikes zdaje się konsekwentnie realizować swoją wizję łączenia tradycyjnego rzemiosła z nowoczesnymi rozwiązaniami. Obserwując ich dotychczasową działalność, możemy wyraźnie zobaczyć, że firma nie boi się eksperymentować z różnymi stylami – od agresywnych maszyn szutrowych po nostalgiczne nawiązania do początków kolarstwa górskiego. Nie inaczej jest tym razem, bo producent pokazał w miniony weekend swoje dwa nowe modele – Earth Seed i Dog Star, a te stanowią kolejny krok w rozwoju tej stosunkowo młodej, bo działającej od 2020 roku, manufaktury rowerowej.
Premiera rowerów Earth Seed oraz Dog Star. Jak Wilde Bikes chce podbić nasze serca?
Zacznijmy od Earth Seed, a więc propozycji skierowanej do miłośników jazdy szutrowej, którzy szukają czegoś więcej niż standardowe rozwiązania oferowane przez masowych producentów. Ten rower łączy dość agresywny charakter z komfortem niezbędnym podczas dłuższych wypraw, a jego konstrukcja wyróżnia się charakterystycznymi podwójnymi bocznymi górnymi rurami, które zostały nisko osadzone. Takie rozwiązanie zapewnia przede wszystkim większy przekrok, znacznie ułatwiając wsiadanie i zsiadanie z roweru… a na dodatek wygląda unikalnie. W tym modelu producent zastosował też potrójne tylne widełki, które zwiększają sztywność całej konstrukcji.
Czytaj też: Minimalizm na sterydach. Nowy rower górski Falconer zadziwia prostotą i zachwyca wielkimi kołami




Inspiracją dla Earth Seed był ceniony model Earth Ship i dlatego zresztą nowy rower dzieli z nim lekkie stalowe rurki i lutowanie spoinowe. Cechy charakterystyczne? Widelec Waypoint ze stożkową rurą sterową oraz wewnętrzne prowadzenie tylnego przewodu hamulcowego. Ciekawym rozwiązaniem jest przygotowanie konstrukcji pod bezprzewodową zmianę biegów, bo brak prowadzenia dla pancerza linki przerzutki sugeruje, że firma myśli o przyszłości i nadchodzących trendach.
Z kolei Dog Star reprezentuje zupełnie inną filozofię względem Earth Seed. Ten rower wyraźnie nawiązuje do ery z początków kolarstwa górskiego, kiedy entuzjaści przerabiali stare cruisery na maszyny do jazdy po górskich szlakach. Charakterystyczne 26-calowe obręcze to świadomy powrót do korzeni w czasach 29-calowej dominacji, a sama konstrukcja wykorzystuje lutowanie spoinowe i specjalne wykończenie, co nadaje rowerowi unikalny charakter vintage’owego roweru terenowego. Podwójna górna rura i kierownica typu bullmoose dopełniają klasycznego obrazu. Klasyka nie oznacza jednak starocia, który zatrzymał się w czasie.


Czytaj też: Test elektrycznego roweru miejskiego Engwe Mapfour N1 Air
Mimo nostalgicznego wyglądu rower Dog Star otrzymał nowoczesne komponenty, a w tym napędy XTR M900. Z kolei sama wszechstronność to chyba główna zaleta tego modelu, bo sprawdzi się on zarówno podczas jazdy po drogach pożarowych i szlakach, jak i podczas miejskich przejażdżek czy bikepackingu. To propozycja dla tych, którzy cenią sobie autentyczny charakter i nie gonią za każdym nowym trendem.
Dlaczego ceny rowerów Earth Seed oraz Dog Star są tak wysokie?
Ceny nowych modeli zaczynają się od 3500 dolarów (około 12875 zł) za Earth Seed i 3900 dolarów (około 14350 zł) za Dog Star z niestandardowym malowaniem. Wszystkie rowery są dostępne wyłącznie na zamówienie, co podkreśla rzemieślniczy charakter marki i jej indywidualne podejście do każdego klienta. Patrząc zresztą na sam projekt oraz te liczby, łatwo wyczuć, że te rowery to propozycja dla prawdziwych pasjonatów, którzy gotowi są zapłacić więcej za unikalność i ręczne wykonanie.
Czytaj też: Lekki jak szosówka i mocny jak MTB. Rower Fara GR4 to coś więcej niż myślisz
Musimy bowiem pamiętać, że wszystkie rowery Wilde powstają ręcznie w warsztacie firmy w Minneapolis. Takie podejście pozwala na pełną kontrolę jakości i dostosowanie każdego egzemplarza do indywidualnych potrzeb klienta. Widać to po tym, że firma oferuje wybór między standardową geometrią a niestandardowym dopasowaniem, a także różne materiały – od stali po tytan. Możliwości personalizacji są naprawdę szerokie – klienci mogą wybierać spośród różnych wykończeń, od anodowania po lakier proszkowy czy Cerakote. Każdy detal, od prowadzenia linek po kształt główki ramy, jest przemyślany pod kątem jakości jazdy i funkcjonalności.