Panasonic Lumix S 100-500 mm f/5-7.1 O.I.S – zoom dla miłośników sportu i przyrody

Fotografowie przyrody i sportu lubią długie ogniskowe. Jeszcze bardziej lubią zoomy, które oferują duży zakres pracy, kończący się długą ogniskową. I taki właśnie obiektyw z bagnetem L-Mount zaprezentował Panasonic, uzupełniając bolesną lukę w portfolio optyki Lumix L.
...

Panasonic Lumix S 100-500mm f/5-7.1 O.I.S jasnością nie powala, ale ma inne zalety

Najbardziej rzucającą się w oczy cechą jest oczywiście bardzo uniwersalny zakres ogniskowych, sięgający od 100 do 500 mm – idealny do fotografii sportowej i przyrodniczej. Obiektyw jest w stanie także współpracować z telekonwerterami ×1,4 i ×2 – zamieniając się efektywnie w szkła 700 mm f/10 i 1000 mm f/14.

Lumix

Układ optyczny zbudowany jest z 19 elementów rozmieszczonych w 12 grupach i zawiera soczewki o specjalnych właściwościach (2×UED, 2×ED, 2×UHR), które mają minimalizować aberracje chromatyczne. 11-listkowa przysłona oferująca zakres jasności od f/5 do f/7.1, co przy długiej ogniskowej pozwala także na uzyskanie dobrej separacji od tła i zadowalający efekt bokeh. Minimalna odległość ostrzenia wynosi 80 cm dla ogniskowej 100 mm i 150 cm przy ustawieniu 500 mm. Powiększenie na poziomie ×0,36 pozwala na fotografowanie większych obiektów z bliska, nie ma jednak mowy o makrofotografii.

Umiarkowana jasność pozwoliła na zachowanie rozsądnych gabarytów Lumixa S 100-500mm f/5-7.1 O.I.S – długość wynosi 196,1 mm, a waga 1285 gramów. Średnica mocowania filtrów to 82 mm.

Lumix

Czytaj też: iPhone 17 i iPhone Air zmagają się z usterkami łączności. Użytkownicy zgłaszają błędy

Większość aparatów wyprodukowanych w ostatnich latach dysponuje wbudowaną stabilizacją matrycy. Stąd mniejszy nacisk na to, by stabilizacja trafiała także do obiektywów. Tym bardziej miłe jest to, że Panasonic zdecydował się na wbudowanie w swoje najnowsze dzieło bardzo skutecznego systemu I.S. 2, który we współpracy z kompatybilnymi korpusami może zapewnić skuteczność nawet 7 EV – to dosyć, by móc myśleć o fotografowaniu na najdłuższej ogniskowej z ręki także w mniej niż idealnych warunkach.

Duży nacisk położono także na pracę układu nastawiania ostrości – autofocus napędzany jest dwufazowym silnikiem liniowym, szybkim i bezgłośnym. Producent zadbał o możliwość konfiguracji elementów sterujących – pierścienia i programowalnego przycisku. A ponieważ Lumix to producent bardzo mocny w środowisku filmowców, nie zabrakło redukcji efektu oddychania i mikrokrokowej kontroli przysłony.

Cena i dostępność

W USA najnowsze dziecko Lumixa można zamawiać w przedsprzedaży od 25 września, a wycenione zostało na jedyne 2099,99 dolarów – niemało, ale w tej klasie sprzętu nie jest to nic nietypowego. Polska cena i dostępność nie są w tej chwili znane.