Nikon Zr, pierwsza kamera, która powstała we współpracy z RED

Nikon zaprezentował właśnie nową kompaktową kamerę należącą do linii Z Cinema. Nikon Zr dziedziczy po aparacie Z6 III sensor, a po profesjonalnych kamerach RED technologię i color science. Co więcej, producentowi udało się utrzymać cenę w ryzach, za Nikona Zr przyjdzie bowiem zapłacić 9999 zł. Zaledwie.
...

Nikon Zr – podstawowe parametry

  • Sensor CMOS 24,5 Mpix, częściowo-warstwowy, identyczny z zastosowanym w modelu Z6 III, dual gain z bazowymi czułościami ISO 800 / ISO 6400
  • 5-osiowa stabilizacja matrycy (IBIS) o skuteczności do 7 EV
  • Bagnet Z
  • Układ AF odziedziczony z modelu Z6 III
  • Zapis N-RAW i R3D NE RAW do 6K 60 kl./s, 10-bit ProRes HQ 422 do 5,4 K 30 kl./s i 4K 60 kl./s,
  • Color science RED Picture Control
  • Zapis 4K 120 kl./s z cropem ×1,5
  • 4-calowy monitor dotykowy16:9 DCI-P3 z obsługą LUT w podglądzie
  • Zaawansowany wbudowany mikrofon z regulacją charakterystyki, wewnętrzny zapis audio w formacie 32-bit float
  • Cyfrowa stopka
  • Podwójny slot microSDXC / CFExpress
  • Cena: 9999 zł

Sensor z Nikona Z6 III i współpraca z RED

Sercem urządzenia jest 24,5-megapikselowa pełnoklatkowa matryca znana z modelu Z6 III z 5-osiową stabilizacją obrazu. Kamera może nagrywać materiały w rozdzielczości 6K do 60 klatek na sekundę oraz 4K do 120 kl./s w trybie APS-C. Współpraca z RED pozwoliła na implementację kodeka RAW R3D NE, oferującego ponad 15 stopni zakresu dynamicznego. Nikon Zr może także zapisywać obraz w jako 10-bitowy ProRes HQ 422 do rozdzielczości 5,4K przy 30 klatkach na sekundę, a dla mniej wymagających nagrań także jako H.264 i H.265.

Nikon Zr

Do podglądu służy 4-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości 3,07 mln punktów i jasności do 1000 nitów – nie ma niestety wizjera. Urządzenie może działać także jako aparat fotograficzny, zapisując efekty w formatach RAW, HEIF i JPEG.

Dużą nowością w sprzęcie z tego segmentu jest wewnętrzny zapis dźwięku w 32-bitowym formacie zmiennoprzecinkowym. Wbudowane mikrofony wykorzystują technologię Nokia OZO z pięcioma trybami regulacji charakterystyki. Zakres dynamiki jest na tyle szeroki, że eliminuje konieczność ciągłego monitorowania poziomów podczas nagrywania, co ułatwia późniejszą obróbkę.

Nikon Zr

Mimo zaawansowanych możliwości Nikon Zr zachowuje kompaktowe wymiary – mierzy bowiem 134 × 80,5 × 49 mm i waży 540 g bez akumulatora. Konstrukcja jest uszczelniona i zapewnia niezłą odporność na warunki atmosferyczne. Producent nie zdecydował się na aktywne chłodzenie, znane choćby z kamer Sony i Panasonica – testy jednak sugerują, że i bez niego Nikon Zr radzi sobie należycie, umożliwiając 95 minut zapisu H.265 przy zasilaniu z akumulatora i 125 minut 6K RAW przy użyciu zewnętrznego zasilania.

Czytaj też: Spotify w końcu dołączyło do XXI wieku. Czekaliśmy na to długie lata

Nikt się chyba nie spodziewał takiej ceny za Nikona Zr

Kamera trafi do sprzedaży 20 października 2025 roku, dzień po wejściu na rynek Canona C50. Przy cenie 9999 zł będzie stanowił bezpośrednią konkurencję dla Sony ZV-E1, będąc przy tym urządzeniem lepiej wycenionym niż Sony FX2, a nawet wyposażony w matrycę APS-C Sony FX30. Od dołu będzie go zapewne naciskał Lumix S5 II, dostępny ostatnio w wyjątkowo dobrych cenach. Jakkolwiek by nie patrzeć, na rynku zrobi się ciasno i kto wie, jakie ruchy cenowe w związku z tym zaobserwujemy.