Koniec fałszywych alarmów. Microsoft 365 wreszcie sprytniejszy w kwestii dostępności

Czy zdarzyło wam się kiedyś pracować nad dokumentem w pakiecie Office i być bombardowanym ciągłymi ostrzeżeniami o dostępności, które tak naprawdę wcale nie wskazywały realnych problemów? Microsoft najwyraźniej usłyszał głosy zniecierpliwionych użytkowników i wprowadza istotne korekty w swoim Asystencie Dostępności. Te zmiany mogą znacząco wpłynąć na komfort pracy osób regularnie korzystających z Worda, Excela czy PowerPointa. Zwłaszcza tych, którzy muszą tworzyć dokumenty spełniające standardy dostępności. Czy to oznacza koniec irytujących fałszywych alarmów? Przyjrzyjmy się bliżej, co się zmienia.
...

Mniej frustracji, więcej produktywności — inteligentne poprawki w Asystencie Dostępności

Głównym problemem Asystenta Dostępności było nadgorliwe oznaczanie poprawnych elementów jako naruszenia zasad dostępności. Chociaż czytniki ekranowe doskonale radziły sobie z poprawnym odczytywaniem informacji, Asystent i tak alarmował twórców dokumentów, generując niepotrzebne zamieszanie i frustrację.

Microsoft zajął się trzema głównymi obszarami, w których jego narzędzie bezpieczeństwa było zbyt surowe:

1. Nagłówki wierszy i kolumn

Jeśli używasz czytnika ekranowego, wiesz, jak ważne jest, aby nagłówki wierszy i kolumn w tabelach były poprawnie zdefiniowane. Choć czytniki ekranowe potrafiły poprawnie przetwarzać te nagłówki i odczytywać ich zawartość, Asystent Dostępności często oznaczał je jako błędy. Powodowało to niepotrzebne raporty i konieczność ręcznego sprawdzania elementów, które były technicznie poprawne.

Teraz ten problem został rozwiązany. Asystent Dostępności nie będzie już traktował poprawnych nagłówków jako naruszeń. Zamiast tego pozwoli czytnikowi ekranowemu wykonać swoją pracę, co znacznie poprawia płynność pracy. Zmiana dotyczy programów Word, Excel i PowerPoint.

Czytaj też: Google wzmacnia ochronę Androida przed oszustami. Koniec z przemyconymi linkami i głosami-klonami

2. Scalone komórki

Kolejnym źródłem frustracji były scalane komórki. Do tej pory Asystent bezlitośnie flagował każdą scaloną komórkę jako naruszenie. Choć scalanie komórek może utrudniać czytanie, czasami jest ono konieczne ze względów projektowych lub strukturalnych.

Microsoft zmodyfikował logikę analizy. Oprogramowanie będzie teraz mądrzej podchodzić do scalonych komórek i nie będzie generować alertów w programach PowerPoint i Word za każdym razem, gdy napotka taki element. To oznacza ulgę dla osób tworzących bardziej skomplikowane układy.

Co więcej, zrezygnowano również z ostrzeżeń dotyczących małych tabel ze scalonymi lub podzielonymi komórkami. Ponieważ czytniki ekranowe zazwyczaj bez problemu radzą sobie z takimi małymi, kompaktowymi tabelami, bez względu na ich układ, uznano, że ostrzeżenie Asystenta jest zbędne i tylko przeszkadza.

Czytaj też: Straciłeś hasło do konta Google? Przyjaciel może Ci pomóc je odzyskać

3. Puste elementy

Ostatnim, ale równie frustrującym problemem były puste komórki, kształty czy pola tekstowe używane w dokumentach wyłącznie w celach projektowych lub wizualnych. Asystent Dostępności traktował je jako błędy, ponieważ uważał, że pusty element to element zbędny lub wymagający uzupełnienia.

Microsoft w końcu zrozumiał, że takie elementy mogą być nieszkodliwe i służą estetyce dokumentu, więc teraz Asystent potrafił rozpoznać te puste elementy i nie będzie generował alertów z ich powodu w programach Word i Excel. To duża ulga dla osób, które przywiązują wagę do wizualnej warstwy swoich plików.

Dostępność nowości

Zmiany w obsłudze naruszeń tabel są dostępne dla użytkowników programów Word, Excel i PowerPoint, działających w określonych wersjach:

  • Windows: wersja 2411 (Build 19412.20000) lub nowsza
  • Mac: wersja 16.103 (Build 25101121) lub nowsza

Zmiana dotycząca pustych kształtów i komórek dostępna jest dla użytkowników Worda i Excela:

  • Windows: wersja 2411 (Build 19329.20000) lub nowsza
  • Mac: wersja 16.103 (Build 25100813) lub nowsza

Microsoft zachęca użytkowników do wyrażania opinii na temat tych zmian. Zawsze można to zrobić bezpośrednio za pośrednictwem wbudowanego mechanizmu opinii w dowolnej aplikacji Microsoft 365, co jest bardzo wygodne.