JAECOO 5 i JAECOO E5, czyli spalinowy lub elektryczny

Oba auta to przedstawiciele popularnego w Polsce segmentu kompaktowych SUV-ów. Podobnie jak w przypadku znanego na polskim rynku JAECOO 7 mogą pochwalić się typowo terenową sylwetką. Można powiedzieć, że delikatnie toporną i kanciastą, ale zdecydowanie mającą swój urok i przede wszystkim wyróżniającą się na ulicach.

Co rozumiemy przez kompaktowość? JAECOO 5 ma 4380 mm długości, 1860 mm szerokości bez lusterek i 1650 mm wysokości, a JAECOO E5 to odpowiednio 4424 x 1830 x 1588 mm. A jak już jesteśmy przy cyferkach to dodajmy, że bagażnik w modelu hybrydowym ma 480 litrów pojemności, a w elektrycznym jest to 300 litrów, ale dodatkowo mamy mniejszy bagażnik pod maską, o pojemności 35 litrów.
To, z którym modelem mamy do czynienia można bardzo łatwo rozpoznać po wyglądzie zewnętrznym. JAECOO 5 ma na przodzie klasyczny grill z wlotami powietrza. JAECOO E5 ich nie potrzebuje, więc ma bardziej zabudowany przód.

W JAECOO 5 znajdziemy dobrze nam znamy, ze wspomnianego JAECOO 7, silnik 1.6 TGDi o mocy 147 KM z maksymalnym momentem obrotowym 275 nm i 7-biegowa, dwusprzęgłową, automatyczną skrzynią biegów. Auto rozpędza się do 100 km/h w około 10 sekund.

W elektrycznym JAECOO E5 mamy silnik elektryczny o mocy 211 KM i maksymalnym momencie obrotowym 288 nm, który rozpędza auto do 100 km/h w 7.7 sekundy. Akumulator trakcyjny ma pojemność 61 kWh, co przy deklarowanym średnim zużyciu energii na poziomie 16,5 kWh ma pozwolić na przejechanie 402 km na jednym ładowaniu. Te odbywa się z maksymalną mocą 130 kW, co pozwala naładować akumulator od 30 do 80% w ciągu 28 minut. Ładowanie AC jest możliwe z maksymalną mocą 11 kW, co dane ładowanie do pełna w 7 godzin. Na wyposażeniu nie zabrakło funkcji V2L, czyli możliwości zamiany auta w mobilny powerbank, który może oddawać prąd z maksymalną mocą 3,3 kW.
JAECOO 5 oraz JAECOO E5 to bardzo ciekawe konstrukcje, które są bardzo przyjazne zwierzakom

Niech nie zwiodą Was kompaktowe wymiary obu aut, bo w środku okazują się bardzo przestronne. Współczynnik wykorzystania przestrzeni kabiny to aż 83%, więc miejsca nie zabraknie nam, ani naszym pupilom.

Oba modele są wyjątkowo przyjazne zwierzakom. To pierwsze SUV-y w swojej klasie, które otrzymały certyfikat TÜV SÜD Pet-Friendly Cabin. Wnętrza są wykonane z materiału Amway Semi-Silicone PU, które tworzą barierę sanitarną dla zwierząt domowych, ze wskaźnikiem inhibicji bakterii na poziomie ponad 99,9%. Inteligentny system klimatyzacji dostosowuje temperaturę do potrzeb zwierzaków znajdujących się wewnątrz pojazdu. W JAECOO E5 klimatyzacja posiada specjalny tryb Pet Mode, który utrzymuje odpowiednią temperaturę w zaprkowanym aucie. Zastosowane filtry powietrza eliminują sierść i alergeny, a wydłużone siedziska są idealnym miejscem do swobodnego leżakowania czworonogów. Do tego mamy obniżone progi, które ułatwiają wsiadanie i wysiadanie nie tylko nam, ale również psom i kotom, a przy okazji ułatwia to wstawianie do środka transporterów, jeśli nie przewozimy zwierzaków luzem.

Uzupełnieniem jest szereg dodatkowych akcesoriów, w które możemy wyposażyć auta. Takie jak podajniki karmy i wody, wykonane z materiałów odpornych ma zadrapania i łatwych do wyczyszczenia.
Wnętrza są nie tylko przyjazne zwierzakom, ale też bardzo nowoczesne. Na desce rozdzielczej znajdziemy ekran główny o przekątnej 13,2 cala, na którym możemy wyświetlić interfejs Android Auto lub Apple CarPlay, które działają bezprzewodowo i jest to dostępne w standardzie. Ekran kierowcy ma przekątną 8,9 cala i jest to w pełni cyfrowy kokpit. Wnętrza są też bardzo praktyczne, bo znajdziemy w nich aż 35 różnych schowków i uchwytów. Do tego mamy boczne szyby z izolacją akustyczną, 5-warstwowe, bardzo miękkie fotele oraz największy w swojej klasie, opcjonalny dach panoramiczny o powierzchni 1,45 m2.
JAECOO 5 oraz JAECOO E5 są przyjazne zwierzętom, a ich ceny naszym portfelom

Oba modele są dostępne w dwóch wariantach wyposażenia – Comfort oraz Premium. W wariancie Comfort JAECOO 5 posiada siedem poduszek powietrznych, adaptacyjny tempomat z utrzymanie w pasie ruchu, komplet systemów bezpieczeństwa i wspomagających kierowców, 18-calowe aluminiowe felgi w kolorze czarny, światłą LED, czujnik parkowania z przodu i z tyłu, kamerę cofania oraz bezkluczykowy dostęp.

Wariant Premium dokłada do tego 2-strefową klimatyzację, skórzane fotele przednie z funkcją masażu, grzaniem i wentylowaniem, osiem głośników Sony, elektryczną klapę bagażnika, podgrzewaną kierownicę, panoramiczny dach, system kamer 540, oświetlenie ambientowe z opcją wyboru koloru podświetlenia.

Regularne ceny to odpowiednio 115 500 zł oraz 129 500 zł, ale na start sprzedaży mamy promocję, w ramach której są one obniżone do 109 900 zł oraz 124 900 zł.
W JAECOO E5 mamy niemal takie samo wyposażenie w obu wariantach. Dodajmy, że w wersji Premium na wyposażeniu znajdziemy pompę ciepła, co jest ważnym dodatkiem w aucie z napędem elektrycznym. Regularne ceny auta to 145 500 zł oraz 159 500 zł, ale tu też mamy promocję na start, która obniża je do 139 900 zł oraz 153 900 zł.

Promocyjne ceny będą dotyczyć aut zamówionych do końca 2025 roku. Do tego możemy liczyć na pakiety ubezpieczenia za złotówkę i rozbudowaną gwarancję – mechaniczną na trzy lata bez limitu kilometrów, 7 lat lub 150 000 km, a w JAECOO E5 dodatkowo 8 lat lub 160 000 km na baterię wysokonapięciową i silnik trakcyjny.
OMODA 5 Hybrid teraz w wariancie hybrydowym

OMODA 5 to najpopularniejszy model marki, który na świecie rozszedł się w ponad 280 000 egzemplarzy, w tym ponad 5 400 sztuk sprzedano w Polsce.
Auto ma 4447 mm długości, 1824 mm szerokości i 1588 mm wysokości. Wariant hybrydowy dostał nowy projekt grilla z nową kratką wlotów powietrza oraz nowy kształt świateł do jazdy dziennej. Pozostając przy wyglądzie, do wyboru dostaniemy pięć kolorów – Carbon Black, Phantom Grey, Khaki White, Aviation Silver oraz Blood Red. Dodatkowo do wariantu białego i srebrnego możemy dobrać czarny dach.

Pod maską hybrydowej OMODY 5 znajdziemy układ Suber Hybrid z silnikiem spalinowym 1,5 TGDi 5. generacji i specjalnie zaprojektowaną skrzynią biegów. Moc systemowa układu hybrydowego to 224 KM, a auto rozpędza się do 100 km/h w 7,9 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi 175 km/h.
Bateria jest wodoodporna, zgodnie z klasą IP68, ma sporą pojemności 1,83 kWh i potrafi rozładowywać się w ciągu 10 sekund, przy rynkowej średniej w zakresie 5-8 sekund. Gdzie im więcej, tym lepiej. Skrzynia biegów ma tylko jedno przełożenia, dzięki czemu dostajemy bardzo płynną jazdą, podczas której w zasadzie nie czujemy przełączania z silnika spalinowego na elektryczny. Na samym prądzie możemy jechać z prędkością do 60 km/h. Ale nie tylko podczas jazdy na prądzie podróżujemy w ciszy. OMODA 5 Hybrid jest specjalnie wygłuszona i poziom głośności na tylnej kanapie, przy prędkości 120 km/h, to 63,4 dB.

Producent deklaruje średnie spalanie na poziomie 5,3 litra na 100 km, co daje nam łączny zasięg w cyklu WLTP na poziomie 1 000 km.
OMODA 5 to auto bezpieczne. 78% konstrukcji wykonane ze stali o wysokiej wytrzymałości. Nad bezpieczeństwem czuwa 20 różnych systemów, mamy tu 7 poduszek bezpieczeństwa, a wszystko to jest potwierdzone pięcioma gwiazdkami w testach EURO NCAP.

Podobnie jak w przypadku JAECOO 5 oraz JAECOO E5, OMODA 5 Hybrid występuje w dwóch wariantach wyposażenia. Comfort oferuje 17-calowe aluminiowe felgi, przednie i tylne światła LED, 2-strefową klimatyzację, materiałowo-skórzaną tapicerkę, ekran główny o przekątnej 12,3 cala i ekran kierowcy o tej samej przekątnej, kamerę cofania, bezkluczykowy dostęp i uruchamianie auta oraz automatyczne światła i wycieraczki.

Wariant Premium ma 18-calowe felgi, panoramiczne okno dachowe, elektryczną klapę bagażnika, system kamer 360, przyciemniane szyby tylne, elektrycznie sterowanie fotele skórzane z podgrzewaniem i wentylacja, podgrzewaną kierownicę, nagłośnienie Sony, ładowarkę indukcyjną o mocy 50 W oraz dwukolorowe nadwozie.

Ceny wariantu Comfort to 119 500 zł, a Premium 136 500 zł. Na kupujących czeka 3-letnia gwarancją bez limitu kilometrów, 7 lat lub 150 000 km oraz 8 lat lub 160 000 km na baterię wysokonapięciową i silnik trakcyjny.
Na tym nie koniec nowości OMODA&JAECOO

Podczas wydarzenia producent uchylił rąbka tajemnicy na temat kolejnych modeli, które już niedługo pojawią się na polskim rynku. W kolejnych miesiącach czekają nas bowiem dwie duże premiery.


Jeszcze w tym roku, bo w listopadzie zaprezentowana zostanie OMODA 7. Za rok dołączy do niej OMODA 3. Dołączy do nich również flagowy SUV JAECOO – JAECOO 8, ale w jego przypadku nie poznaliśmy konkretnej daty premiery. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość.