One UI 8 – aktualizacje dla części modeli wstrzymane
Problemy z One UI 8 rozpoczęły się już w październiku 2025 roku, choć początkowo wydawały się izolowanymi incydentami. Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli, zmuszając producenta do bezprecedensowego kroku – najpierw z serwerów zniknęła wersja przeznaczona dla Galaxy S22, która zmagała się z drenażem akumulatorów. Z problemem się szybko uporano i update ponownie został udostępniony, ale rychło się okazało, że problemy nie ominęły także nowszych modeli S24 i S23 – i tu także aktualizacje zostały wstrzymane. Lawina się potoczyła, zagarniając nawet urządzenia z linii Galaxy M53, które także zostały objęte tymczasowym embargiem na aktualizacje.

Oczywiście nie wszystkie urządzenia doświadczyły problemów. Samsung zaktualizował już ponad 60 różnych modeli Galaxy, a większość z nich funkcjonuje bez zarzutu. Firma jednak oficjalnie potwierdziła wykrycie poważnych błędów w stabilnych wersjach systemu dla części urządzeń – najczęściej zgłaszanym problemem okazał się drastyczny spadek żywotności baterii. Producent oczywiście zapewnia, że aktualizacja nie powoduje krytycznych awarii systemu, ale mimo tych zapewnień, sytuacja raczej nie budzi entuzjazmu użytkowników już zaktualizowanych i zmagających się z problemami urządzeń.

Czytaj też: Chińczycy dopiero teraz ujawnili prawdę o tym, co znaleźli po niewidocznej stronie Księżyca
Samsung rzecz jasna nie jest ani pierwszym, ani ostatnim producentem smartfonów, który dał ciała podczas zmiany wersji systemu na wyższą – najbardziej spektakularne wpadki i tak ma na koncie Apple z systemem iOS, parę lat temu problemy ze stabilnością oprogramowania dla Pixeli były tak duże, że Google zajęło parę miesięcy zapanowanie nad sytuacją. Na pocieszenie, Samsung zazwyczaj także dość szybko radzi sobie z tego typu problemami. Tym razem jednak może to potrwać dłużej, poza problemami czysto technicznymi producent bowiem ma na głowie także niezadowolenie wielu użytkowników ze słabo przygotowanych zmian wizualnych…