Co otrzymujemy wraz z ASRock Z890 Taichi?



W zestawie mamy antenę Wi-Fi, 4x kabel SATA, kartę PCIe ze złączami M.2, rozdzielacz ARGB, 3x czujnik temperatury, śrubkę M.2, krótką instrukcję i klawisz do zmiany na klawiaturze. Akcesoria zaskakują jedną rzeczą – kartą ze złączami M.2. Jest ona montowana do złącza PCIe Gen4x4 i ma dodatkowe cztery złącza M.2 2242/2260/2280 Gen4x1. Fakt, że są to wolniejsze złącza, ale jeśli potrzebujecie więcej dysków do po prostu gromadzenia danych, to będzie to fajne rozwiązanie. Antena Wi-Fi jest na kablu, więc możecie postawić ją w pasującym Wam miejscu. Szkoda jednak, że jest ona wkręcana i nie ma łatwiejszego rozwiązania montażu. Pozostałe rzeczy są standardowe najlepszych serii płyt i niczym już nie zaskakują.
Wygląd ASRock Z890 Taichi




Płyta bez wątpienia wygląda znakomicie. Jest cała czarna z małymi złotymi wstawkami, mamy backplate oraz podświetlenie na osłonie I/O oraz pod większym radiatorem na dyski. Przy czarnych podzespołach ASRock Z890 Taichi będziecie zdecydowanie się wyróżniał i fajnie prezentował. Całość ma standardowy format ATX, czyli 305 x 244 mm
Budowa ASRock Z890 Taichi





Płyta obsługuje procesory z serii Core 200S na LGA1851. Sekcja zasilania ma 20 (VCore, 110A SPS) + 1 (VCCGT, 110A SPS) + 2 (VCCSA) faz zasilania. Taka konfiguracja spokojnie wystarcza do najmocniejszego procesora przeznaczonego na tą platformę. Zasilanie odbywa się z dwóch złączy 8-pin Hi-Density, które mają wytrzymać wyższe natężenia prądu w porównaniu do standardowych złączy. Za chłodzenie odpowiadają dwa duże radiatory, ciepłowód oraz mały wentylator. Ten ostatni tak naprawdę znajdujemy tylko w konstrukcjach ASRock i sprawdzimy w testach jego działanie.



ASRock Z890 Taichi oferuje aż 6 miejsc na dyski M.2. Górne złącze, pod osobnym, większym radiatorem, ma linie z procesora i obsługuje dyski 2280 PCIe Gen5x4. Pozostałe złącza znajdują się pod jednym dużym radiatorem. Tutaj ważny jest fakt, że oba chłodzenia montowane są beznarzędziowo, więc łatwo dodacie czy wyjmiecie dysk. Pod większym radiatorem mamy jedno złącze z liniami z CPU – obsługuje ono dyski 2260/2280 PCIe Gen4x4. Pozostałe złącza mają linie z chipsetu i tutaj jest jedno obsługujące dyski 2230/2242/2260/2280 PCIe Gen4x4 i SATA 3 oraz trzy 2260/2280 PCIe Gen4x4. Jak sami widzicie, mamy tylko jedno złącze PCIe 5.0. Wiele płyta ma więcej takich złączy, ale tylko jedno może nie wpływać na kartę graficzną – wykorzystanie pozostałych sprawia, że grafika będzie działało w trybie x8 zamiast x16. Rezygnując z takich złączy i oferując PCIe 4.0 ASRock sprawił, że po prostu możemy zmieścić więcej dysków nie obcinając linii dla karty. Jest to inne podejście od konkurencji, ale moim zdaniem powinno ono zadowolić większość osób. Warto też pamiętać, że mamy 4 standardowe złącza SATA 3.

Slotów na pamięci RAM mamy cztery. Płyta oczywiście wspiera pamięci DDR5 o prędkości do 9600+ i pojemności 256 GB. Mamy też wsparcie dla profili XMP i kości CUDIMM. Ważną rzeczą jest obecność Memory OC Shield. Jest to technologia, która ma zmniejszać zakłócenia elektromagnetyczne mogące mieć wpływ na OC pamięci. Rozwiązanie widać na samej płycie – po prawej od socketu jest naklejka, której nie możecie zrywać.


Złącza PCIe x16 są dwa – jedno 5.0 i jedno 4.0 wspierające tryb x4. Oba są wzmacniane, a górne ma specjalny mechanizm zwalniania blokady slotu. Zdecydowanie ułatwia to demontaż karty graficznej i jest to bardzo fajne rozwiązanie. Dolne złącz ma już standardową blokadę.
Układ dźwiękowy to Realtek ALC4082, mamy też DAC ESS SABRE9219 dla tylnego złącza audio. Takie połączenie powinno zapewnić całkiem niezłą jakość dźwięku. Pod względem łączności z siecią mamy Wi-FI 7 (Intel BE200) z Bluetooth 5.4 oraz dwie karty ethernet: 5 Gb/s Realtek RTL8125 i 2,5 Gb/s Dragon RTL8125BG. Taka konfiguracja powinna pozwolić na wyciągnięcie maksimum z Waszego łącza.
Na płycie znajdziemy też złącza:
- 2x CPU Fan,
- 4x Chassis Fan,
- 1x AIO Pump Fan,
- 1x Water Pump Fan,
- 3x złącze na czujnik temperatury,
- 1x SPI TPM,
- 1x RGB,
- 3x ARGB,
- 1x audio,
- 2x USB 2.0,
- 2x USB 3.2 Gen1,
- 1x USB-C 3.2 Gen2x2.
Nie zabrakło też przycisku startu, restartu czy wyświetlacza kodów POST, co z pewnością jest plusem. Sama ilość złączy powinna wystarczyć do większości zestawów. Na górze po prawej stronie są dwa złącza CPU Fan i jedno AIO Pump Fan. Jedno Chassiss Fan jest po lewej stronie od górnego złącza M.2, a pozostałe są na spodzie płyty. Szkoda, że nie ma chociaż jednego na prawym boku. Na górze są też dwa złącza ARGB, a pozostałe na spodzie po lewej stronie – często spotykamy takie rozwiązanie. Jedno ze złączy USB 3.2 Gen1 jest kątowe. Rozłożenie złączy jest więc też dobre, z małym minusem za brak po prawej stronie 4-pin PWM.

Tylna zaślepka jest zintegrowana z płytą, co jest standardem przy tej klasie konstrukcjach. Z tyłu znajdziemy złącza:
- 2x złącza na anteny Wi-Fi,
- 1x HDMI,
- 2x Thunderbolt 4,
- 4x USB 3.2 Gen2,
- 4x USB 3.2 Gen1,
- 2x USB 2.0,
- 2x ethernet,
- 2x audio,
- 1x Optical S/PDIF.
Mamy też przycisk do resetowania CMOS oraz flashowania BIOS. Liczba złączy jest spora i oceniam ją dobrze, choć nie bez wad. Fakt, że mogłoby już nie być USB 2.0, ale szybszych złączy jest na tyle dużo, że powinny one wystarczyć. Plus należy się za Thudnerbolt 4. Dwa złącza USB to Lightning (zapewniają najmniejsze opóźniania dla podłączonego sprzętu), a dwa kolejne to Ultra USB Power (zasilanie +5V z szyny zasilającej +12V, dla której spadek napięcia będzie znacznie niższy). Minus za tylko dwa złącza audio. W niektórych przypadkach może brakować też DisplayPort. Uważam jednak, że w zdecydowanej większości zestawów taka konfiguracja będzie w zupełności wystarczająca.
BIOS ASRock Z890 Taichi
Testy wykonałem przy domyślnych ustawieniach BIOSu. Włączyłem tylko profil XMP (8000 MHz) pamięci, który zadziałał bez problemów.


















BIOS jest typowy dla ASRocka. Mamy więc tryb Easy Mode, gdzie łatwo włączycie XMP czy puścicie aktualizację BIOSu. W trybie zaawansowanym jest sporo opcji również tych dotyczących podkręcania procesora czy pamięci. Plus za możliwość sterowania podświetleniem z poziomu BIOSu. Łatwo też zmienicie krzywą obrotów wentylatorów, którą można zsynchronizować z temperaturą procesora, płyty lub dowolnego czujnika temperatury. Wentylator sekcji zasilania domyślnie jest w trybie standard, ale możecie go przełączyć na silent, gdzie będzie działał półpasywnie, albo po prostu ręcznie ustawić jego obroty w zależności od temperatury. Mamy też 200S Boost, które w każdym momencie możecie włączyć. Generalnie w BIOS każdy z Was powinien się odnaleźć.
Testy – CrystalDiskMark
CrystalDiskMark pozwala na ocenienie wydajności dysków podłączonych do różnych złączy. Sprawdziłem tutaj działanie Adata SE800 1 TB na złączach USB oraz Adata SU650 120 GB na SATA. W przypadku M.2 mowa jest o dysku systemowym Samsung 990 Evo Plus 2 TB PCI 4.0 x4. Warto też zwrócić uwagę na samą temperaturę tego dysku ukrytego pod radiatorem.







Testy – Cinebench 2024
Cinebench to popularny benchmark bazujący na Maxon Cinema 4D. Pozwala on na dobrą ocenę wydajności procesorów i często pojawia się w przeciekach. W testach wykorzystałem wersję 2024 oraz testy jedno i wielowątkowe.


Testy – Corona Benchmark
Silnik renderujący Corona dostępny jest Autodesk 3ds Max oraz Cinema 4D. Co ważne, nie wspiera on GPU, więc wydajność CPU jest tutaj kluczowa. W testach skorzystałem z benchmarka przygotowanego przez twórców, który dobrze sprawdza się w praktyce.

Testy – CrossMark
CrossMark to benchmark mierzący wydajność całego sprzętu. Odpowiednie testy można wykonać również na smartfonach, dzięki czemu można między sobą porównać wyniki różnych platform. Poniżej znajdziecie wynik ogólny oraz osobne: wydajność, kreatywność i reakcję.




Testy – V-Ray Benchmark
V-Ray został stworzony przez Vladimira Koylazov i Petera Mitev z Chaos Group w 1997 roku. Można z niego skorzystać w całym mnóstwie programów takich jak 3ds Max, SketchUp, Maya, Cinema 4D, Unreal, Blender itp.. Twórcy V-Ray udostępnili darmowy benchmark, który to właśnie wykorzystałem w poniższych testach.

Testy – 3DMark
3DMark pozwala na ocenienie wydajności danego zestawu w środowisku 3D. Są to benchmarki często wykorzystywane np. w testach kart graficznych. Tym razem do testów wykorzystałem benchmarki Steel Nomad oraz CPU Profile.



Testy – gry
Na koniec przeprowadziłem testy w trzech grach: Total War: Phraorah, Assassin’s Creed Mirage oraz Far Cry 6. Testy wykonałem w rozdzielczości 1920 x 1080 px przy najwyższych ustawieniach. Wyłączyłem tylko ray tracing oraz DLSS/FSR, jeśli dana gra miała takie opcje. Testy przeprowadziłem przy wykorzystaniu wbudowanych w gry benchmarków. W przypadku Total War był to benchmark battle.



Temperatury
Testy przeprowadziłem przy wykorzystaniu wielowątkowego testu Cinebench 2024, który działał 10 minut. Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia termowizyjne wykonane dzięki smartfonowi CAT S61.


W spoczynku wentylator osiąga ok. 3000 RPM. Tutaj przy cichych podzespołach może on być słyszalny. Pod obciążeniem rozkręca się do ok. 4000 RPM – jest głośniejszy, ale przy AiO 360 działającym na 100% na pewno go nie usłyszycie. Temperatury sekcji są bardzo niskie i na tyle niskie, że moim zdaniem spokojnie możecie włączyć tryb Silent, a nawet ręcznie ustawić go tak, aby włączał się przy znacznie większej temperaturze.
Kompatybilność z pamięciami
Sprawdziłem tutaj działanie pamięci CUDIMM Kingston 8800 MHz CL42 2x 24 GB. Po włączeniu profilu XMP pamięci domyślnie włączyły się w trybie Gear 4. Po ręcznym przełączeniu na Gear 2 8800 MHz nie było stabilne, ale całość przeszła testy przy 8600 MHz.

Test ASRock Z890 Taichi – podsumowanie
ASRock Z890 Taichi kupicie za ok. 1980 zł. W tej cenie jest to zdecydowanie bardzo fajna konstrukcja, którą warto rozważyć podczas zakupów.
Płyta jest dobrze wykonana i może się podobać. Mamy podświetlane elementy i moim zdaniem ogólnie ciekawy design. Pod względem wykonania jest mocna sekcja zasilania z wentylatorem. Pod obciążeniem pozostaje ona chłodna, a temperatury są na tyle niskie, że wentylator spokojnie możecie ustawić tak, aby działał półpasywnie i uruchamiał się przy znacznie większych temperaturach. Mamy też backplate, większy radiator na dysk PCIe 5.0 oraz radiatory na pozostałe dyski. Ilość złączy na samej płycie jest odpowiednia, mamy też przyciski oraz wyświetlacz kodów POST. Z tyłu również mamy dobra konfigurację, choć trzeba pamiętać, że są tylko dwa złącza audio. Plus za to za dwa złącza Thunderbolt 4. Płyta ma Wi-Fi 7 czy dobrej jakości audio (jak na zintegrowane). Są też dwa złącza ethernet. Plus należy się również za mnóstwo miejsca na dyski oraz dołączoną kartę ze złączami M.2.
W testach wypadła ona ponownie – bardzo dobrze. Wyniki są wysokie, płyta niczego nie ogranicza i spokojnie możecie na niej budować wydajny zestaw – o ile oczywiście zdecydujecie się na procesor Intel Core Ultra 200S. Możecie też wtedy włączyć 200S Boost czy zdecydować się na szybkie pamięci CUDIMM. W cenie poniżej 2000 zł jest to zdecydowanie bardzo fajna konstrukcja, którą nie sposób nie polecić.