To nie jest typowe urządzenie dla gospodarstw domowych. ETI-W to przemysłowa pompa ciepła o imponującej mocy sięgającej aż 640 kW. Została ona stworzona z myślą o branżach, gdzie energia odpadowa stanowi codzienny problem. Mitsubishi deklaruje połączenie wysokiej mocy z efektywnością i niskim oddziaływaniem na środowisko, co brzmi zachęcająco, choć dopiero praktyka zweryfikuje te wielkie obietnice.
Czym wyróżnia się pompa ciepła ETI-W?
Kluczowym wyznacznikiem zaawansowania pompy ciepła ETI-W jest jej współczynnik efektywności COP wynoszący 4,01, co oznacza, że na każdą jednostkę zużytej energii elektrycznej urządzenie dostarcza ponad cztery jednostki energii cieplnej. Dla porównania pompa o mocy 640 kW odpowiada wydajności kotła zdolnego wygenerować tonę pary na godzinę, ale przy znacznie niższym zużyciu energii pierwotnej i mniejszym śladzie węglowym.
Czytaj też: Polscy badacze chcą dokonać przełomu. Co rodzi się w Gdyni?

Sercem systemu są sprężarki odśrodkowe pochodzące z serii chłodniczej ETI-Z, które zostały specjalne dostosowane do pracy z nowoczesnym czynnikiem chłodniczym i wysokimi współczynnikami sprężania. W jednostce głównej został zintegrowany panel rozruchowy z inwerterem, co redukuje potrzebę stosowania dodatkowej aparatury zewnętrznej, a za całą wymianę ciepła odpowiada sprawdzony w przemysłowych układach chłodniczych wymiennik płaszczowo-rurowy.
Czytaj też: 500 watogodzin na kilogram to dopiero początek. Nowa metoda produkcji akumulatorów wstrząśnie branżą
Konstrukcja odśrodkowa sprężarek gwarantuje nie tylko stabilną pracę, ale również cichą eksploatację, co w środowisku przemysłowym ma niemałe znaczenie. Jeśli z kolei idzie o ekologię, to tutaj największą rolę odgrywa czynnik chłodniczy HFO-1233zd(E), a więc substancja z grupy niskotoksycznych i niepalnych czynników HFO. Jego globalny potencjał ocieplenia wynosi zaledwie 1, co stanowi niemal symboliczną wartość w porównaniu z tradycyjnymi rozwiązaniami, a dodatkowym atutem jest zupełny brak wpływu na degradację warstwy ozonowej.
Sens 640-kW pompy ciepłą ETI-W i przyszłość
W kontekście stale rosnącej presji dekarbonizacyjnej takie rozwiązania wydają się szczególnie wartościowe. Unia Europejska systematycznie zaostrza regulacje dotyczące emisji CO2, a przedsiębiorstwa poszukują efektywnych metod redukcji swojego śladu węglowego. Odzysk energii odpadowej zamiast spalania paliw kopalnych w kotłach to logiczny kierunek rozwoju.

ETI-W wpisuje się w szerszą strategię Mitsubishi Heavy Industries, która rozbudowuje portfolio przemysłowych i komercyjnych pomp ciepła. Firma liczy, że nowy model przyczyni się do ograniczania emisji CO2 i poprawy efektywności energetycznej u klientów. W przyszłości ciekawym uzupełnieniem tak wydajnych pomp ciepła może być rozwijana równolegle technologia magazynowania energii cieplnej. Tak się składa, że aktualnie w Japonii trwają testy systemu Aquifer Thermal Energy Storage, umożliwiającego sezonowe magazynowanie ciepła w warstwach wodonośnych. Połączenie takiego magazynu z wydajną pompą ciepła mogłoby znacząco poprawić bilans energetyczny dużych obiektów, choć na razie to wciąż faza eksperymentalna.
ETI-W nie obiecuje cudów. Ona tylko porządkuje bałagan energetyczny, który przez lata uznawaliśmy za nieusuwalny koszt produkcji. Jeśli w zakładzie istnieją sensowne strumienie ciepła odpadowego, a proces akceptuje pracę w układzie hybrydowym, ta maszyna potrafi w milczący sposób przejąć ciężar od tradycyjnego kotła i przeliczyć parę na kilowatogodziny. Mitsubishi oto właśnie podsunęło narzędzie, które to ułatwia. Reszta zależy od tego, czy przemysł zacznie traktować odzysk ciepła nie jako ciekawostkę, ale jako podstawową walutę konkurencyjności w dekadzie drogich megawatogodzin.