Realme UI 7.0 trafia do średniej półki. Szykujcie się na nowości

W zeszłym miesiącu firma Realme wystartowała z programem wczesnego dostępu do swojej najnowszej nakładki, Realme UI 7.0, rozpoczynając od high-endowego modelu Realme GT 7 Pro. Po kolejnych rundach testów, dostęp do nowego oprogramowania był zarezerwowany głównie dla flagowych urządzeń. Teraz jednak, ku uciesze szerszego grona użytkowników, sytuacja ulega zmianie – Realme UI 7.0 wchodzi na średnią półkę.
...

Właśnie rozpoczęło się wersji beta dla kolejnych popularnych smartfonów. Proces ten ruszył globalnie od modelu Realme P3, a teraz rozszerzył się na inne ważne urządzenia. Jeśli posiadasz jeden z tych modeli i nie możesz się doczekać nowych funkcji, przyszedł Twój moment! Pamiętaj jednak: miejsca w programie wczesnego dostępu są ograniczone, więc lepiej się pospiesz.

Kto dostaje Realme UI 7.0?

Najnowsza, czwarta runda rekrutacji do programu wczesnego dostępu do Realme UI 7.0, choć jeszcze oficjalnie nie ogłoszona na platformach społeczności, jest już aktywna i koncentruje się właśnie na urządzeniach ze średniej półki. Do grona szczęśliwców, którzy otrzymują możliwość przetestowania nowego oprogramowania, dołączyły następujące modele:

  • Realme P3 (pierwszy średniak, który otrzymał aktualizację)
  • Realme 14T (RMX5078_16.0.0.200 (EX01))
  • Realme 14 Pro (RMX5056_16.0.0.205 (SP04EX01))
  • Realme Narzo 80 Pro (RMX5033_16.0.0.205(SP04EX01))

Jeśli masz jeden ze wskazanych telefonów i chcesz wypróbować nowe funkcje, zanim trafią one do stabilnej wersji, musisz zgłosić się do programu. Pamiętaj, aby działać szybko, zanim wyczerpią się wszystkie miejsca.

Czytaj też: Wojna na gramy i milimetry. Samsung Galaxy S26 będzie cieńszy od iPhone’a 17

Warto przypomnieć, że program wczesnego dostępu rozpoczął się 23 października 2025 roku od modelu Realme GT 7 Pro. Początkowo dostępnych było 2000 miejsc dla użytkowników tego flagowca. Była to standardowa strategia – najpierw testy na najdroższych urządzeniach, gdzie użytkownicy są zazwyczaj bardziej zaawansowani technicznie. Druga fala ruszyła 3 listopada i objęła całą serię GT 7, w tym wariant Dream Edition oraz model GT 7T. Każdy z nich otrzymał identyczną pulę 2000 miejsc. Kilka dni później, 5 listopada, do programu dołączyły Realme GT 6 i GT 6T, również z taką samą liczbą dostępnych slotów.

Czytaj też: OnePlus 15R oficjalnie potwierdzony. Przyniesie ze sobą gigantyczną baterię i nowego Snapdragona

Niestety – testy są na razie dostępne wyłącznie dla użytkowników z Indii. To ograniczenie geograficzne prawdopodobnie wynika z chęci skoncentrowania się na jednym rynku, co ułatwia zbieranie feedbacku i naprawianie błędów. Aktualizacje zwykle trafiały do użytkowników dzień po rozpoczęciu rekrutacji do każdej rundy. Miejmy jednak nadzieję, że producent szybko przejdzie do wdrażania stabilnej wersji już na wszystkich rynkach.

Realme stawia przed uczestnikami programu konkretne warunki

Urządzenie nie może mieć odblokowanego bootloadera ani być zrootowane. To zrozumiałe ograniczenie, które ma zapewnić jednolite środowisko testowe i uniknąć komplikacji wynikających z modyfikacji systemu. Producent zaleca również wykonanie kopii zapasowej danych przed instalacją wersji beta. Choć teoretycznie aktualizacja nie powinna usuwać plików użytkownika, lepiej nie ryzykować. Dodatkowo telefon powinien mieć co najmniej 15 GB wolnego miejsca, a bateria naładowana powyżej 60%.