Marsjańska anomalia wprawiła naukowców w zdumienie. Zagadkowy obiekt zawiera pierwiastki, których nie powinno tam być

Po pięciu latach eksploracji Czerwonej Planety łazik Perseverance natknął się na formację, która od razu zwróciła uwagę badaczy. Podczas rutynowego przeglądu terenu w rejonie Vernodden, na skraju krateru Jezero, pojazd NASA dostrzegł coś, co wyraźnie wyróżniało się na tle otoczenia. Skała o rozmiarach około 80 centymetrów przykuła uwagę swoim nietypowym wyglądem. Jej wypukły, wyraźnie zarysowany kształt kontrastował z płaskim, pokruszonym podłożem marsjańskim. Obiekt przypominał raczej niewielkie biurko niż typową formację skalną tej planety. To pierwsze takie znalezisko w kraterze Jezero, co czyni je szczególnie interesującym.
...

Analiza składu chemicznego wskazuje na kosmiczne pochodzenie

Przełom w badaniach nastąpił, gdy naukowcy skierowali na skałę instrumenty SuperCam. Badania z wykorzystaniem laserów i spektrometrów ujawniły podwyższoną zawartość żelaza i niklu, czyli pierwiastków rzadko spotykanych w rodzimych skałach marsjańskich. Taka kombinacja składników typowa jest dla meteorytów żelazowo-niklowych, które powstają w jądrach dużych asteroid w początkach istnienia Układu Słonecznego. Candice Bedford, naukowiec z Uniwersytetu Purdue, wyjaśnia w oficjalnym blogu NASA, że skała została sfotografowana przez lewą kamerę Mastcam-Z 19 września. Zespół podkreśla zarazem konieczność dalszych analiz przed ostatecznym potwierdzeniem kosmicznego pochodzenia obiektu. Meteoryty żelazowo-niklowe stanowią cenne źródło informacji o procesach zachodzących w początkowej fazie rozwoju naszego układu planetarnego.

Czytaj też: Najnowsze odkrycie na Marsie daje do myślenia. Łazik NASA znalazł ślady dawnego życia

Jeśli potwierdzi się kosmiczne pochodzenie Phippsaksli, obiekt dołączy do grona podobnych odkryć na Marsie. Łazik Curiosity odnalazł w kraterze Gale meteoryt Lebanon o średnicy jednego metra już w 2014 roku, a w 2023 natrafił na obiekt nazwany Cacao. Również wcześniejsze misje – łaziki Opportunity i Spirit – dokumentowały obecność meteorytów żelazowo-niklowych podczas swoich marsjańskich wędrówek. Naukowców zastanawia fakt, iż Perseverance dopiero teraz napotkał taki obiekt w kraterze Jezero. Obszar ten ma zbliżony wiek do krateru Gale, a liczba mniejszych kraterów uderzeniowych sugeruje regularne opadanie kosmicznych odłamków na dno, deltę i krawędzie przez miliony lat. Obecność Phippsaksli w rejonie Vernodden – na podłożu powstałym w wyniku procesów uderzeniowych – wydaje się jednak logiczna.

Pięć lat marsjańskich dokonań

Od lądowania w lutym 2021 roku Perseverance zgromadził imponujący dorobek naukowy. Jako pierwszy łazik wyposażony w wiertło pokładowe, systematycznie pobiera próbki marsjańskich skał, które w przyszłości mogą trafić na Ziemię w ramach kolejnej misji. Pojazd badał starożytne dna jezior, dokumentował fascynujące formacje skalne i poszukiwał śladów potencjalnego dawnego życia na planecie.

Czytaj też: Dziwne wąwozy na Marsie. Im więcej o nich wiemy, tym bardziej zagadkowe się stają

Odkrycie Phippsaksli wzbogaca naszą wiedzę o historii tej planety. Meteoryty żelazowo-niklowe dostarczają informacji nie tylko o bombardowaniu powierzchni Marsa, lecz również o procesach zachodzących w planetoidach Układu Słonecznego. Gdyby status skały jako meteorytu został potwierdzony, Perseverance oficjalnie dołączyłby do elitarnej grupy łazików badających kosmicznych przybyszów na Czerwonej Planecie. Misja dowodzi, że nawet po latach eksploracji Mars wciąż zawiera wiele niezbadanych obszarów.