Galaxy Watch 4 dostaje nowe życie z aktualizacją One UI 8 Watch

W świecie technologii cykl życia urządzeń bywa brutalnie krótki. Kiedy dany gadżet osiąga magiczną granicę “gwarantowanego wsparcia”, zazwyczaj oznacza to koniec dużych aktualizacji i wejście w strefę zapomnienia. W przypadku zegarków Galaxy Watch 4 i Watch 4 Classic, które zadebiutowały w sierpniu 2021 roku, technicznie ten czteroletni okres wsparcia dobiegł końca.
...

I tu pojawia się niespodzianka! Samsung zaskakuje rynek, udowadniając, że te starsze modele są nadal w grze. Właśnie rozpoczęła się dystrybucja dużej aktualizacji One UI 8 Watch, która bazuje na najnowszym systemie Wear OS 6 od Google’a. To ogromny pakiet danych, ważący ponad gigabajt, który wprowadza nie tylko nowe funkcje, ale i tchnie drugie życie w urządzenia, które teoretycznie miały już przejść na emeryturę. To doskonała wiadomość dla tysięcy użytkowników, którzy nie chcieli jeszcze wymieniać swoich zegarków.

Wdrażanie nowego systemu rozpoczęło się, co typowe dla Samsunga, od rodzimego rynku

Aktualizacja jest już dostępna w Korei Południowej dla podstawowych, bezprzewodowych wariantów Wi-Fi zarówno Galaxy Watch 4, jak i Watch 4 Classic. Plik do pobrania jest niemały, waży ponad gigabajt, a jego numer wersji kończy się na JYK4. Oznacza to, że do instalacji potrzebne będzie stabilne łącze internetowe i odrobina czasu.

Czytaj też: Chińska policja ma rentgen w oczach. Nowe okulary AI rozpoznają kierowców i samochody w mniej niż sekundę

Jak to zwykle bywa w przypadku stopniowych wdrożeń, posiadacze bardziej zaawansowanych modeli z wbudowanym modemem LTE muszą uzbroić się w cierpliwość. Ich kolej przyjdzie później. Podobna zasada dotyczy dystrybucji geograficznej – użytkownicy w Europie, w tym w Polsce, prawdopodobnie będą musieli poczekać na powiadomienie o aktualizacji jeszcze przez kilka tygodni. To standardowa procedura, która pozwala producentowi na wyłapanie ewentualnych błędów na mniejszej, kontrolowanej grupie urządzeń.

Przedłużone wsparcie dla serii Galaxy Watch 4. Dlaczego ten ruch ma znaczenie

Decyzja giganta o wydaniu poważnej aktualizacji systemowej dla sprzętu, którego cykl wsparcia oficjalnie się skończył, jest znaczącym gestem. W świecie elektroniki konsumenckiej, gdzie często zachęca się do częstej wymiany urządzeń, takie działania są raczej wyjątkiem niż regułą. Bezpośrednio przekłada się to na wartość samego zakupu – właściciele trzyletnich już zegarków zyskują nowe funkcje, poprawki bezpieczeństwa i ogólną świeżość systemu bez konieczności natychmiastowej inwestycji w nowy model.

Ciekawostką jest, że Samsung najpierw zaaplikował One UI 8 Watch do swojego nowszego modelu z 2024 roku, który konstrukcyjnie nawiązuje do 40-milimetrowej wersji Watch4. Mimo wszystko fakt, że teraz dociera ona także do oryginalnych urządzeń, pokazuje pewną spójność w podejściu. Można to odczytać jako sygnał, że firma stara się traktować swoją ekosystemową rodzinę produktów z większą troską, nawet po upływie marketingowo deklarowanego okresu życia produktu.

Czytaj też: Pożegnaj ładowarkę. Ten inteligentny pierścień działa miesiąc i nie potrzebuje internetu

Niestety, taka praktyka, choć budująca zaufanie, nie powinna być traktowana jako nowa norma, dopóki nie zobaczymy jej powtarzalności. Niemniej, sama świadomość, że producent może wyjść poza sztywne ramy, pozytywnie wpływa na postrzeganie marki. W dłuższej perspektywie takie pojedyncze decyzje mogą realnie kształtować przyszłe wybory zakupowe konsumentów, którzy zaczynają doceniać długoterminową wartość sprzętu.

Czytaj też: Samsung w końcu rusza z miejsca. Szybsze ładowanie w Galaxy S26 Ultra potwierdzone?

Dla przeciętnego użytkownika Galaxy Watch 4 lub Watch 4 Classic najważniejsza jest oczywiście sama możliwość aktualizacji. Otrzymają oni wszystkie nowości związane z interfejsem One UI 8 Watch oraz fundament w postaci Wear OS 6. To nie tylko kosmetyczne zmiany, ale często także usprawnienia wydajnościowe i nowe opcje personalizacji. W szerszymkontekście, ruch Samsunga stawia pewną poprzeczkę konkurencji. Pokazuje, że technicznie utrzymanie starszych urządzeń przez dłuższy czas jest możliwe, jeśli tylko istnieje wola ze strony producenta.