Proton to gwarancja, że twoje dane nie posłużą do trenowania AI
Powierzanie najbardziej wrażliwych informacji aplikacjom takim jak Excel online czy Google Sheets nie należy do rozsądnych. W przypadku Google informacje zapisane w Arkuszach mogą być wykorzystywane do trenowania modeli językowych Gemini lub analizowane przez pracowników firmy. Dla wielu organizacji, zwłaszcza tych operujących na wysoce wrażliwych danych, tego typu praktyki są nie do zaakceptowania. Microsoft, choć w nieco inny sposób, również ma dostęp do treści przechowywanych w swojej chmurze.

Proton zaprezentował właśnie Sheets jako bezpośrednią odpowiedź na ten problem. Usługa opiera się na szyfrowaniu end-to-end, co oznacza, że choć dane przechowywane są na zdalnych serwerach, to tylko użytkownik posiada klucze do odszyfrowania swoich dokumentów. Nawet dostawca usługi – w tym przypadku szwajcarska firma Proton – nie ma technicznej możliwości podejrzenia zawartości arkuszy.
Nowe narzędzie nie jest jedynie zabezpieczonym notatnikiem – firma deklaruje, że jej arkusz oferuje pełen zakres funkcji niezbędnych do profesjonalnej pracy z danymi. Umożliwia współpracę wielu osób w czasie rzeczywistym, obsługuje rozbudowane formuły, tworzenie wykresów oraz zaawansowaną analizę. Dla osób migrujących z innych platform kluczowa jest możliwość importu istniejących plików w formatach XLS i CSV.
Czytaj też: Test realme GT 8 Pro – najbardziej wyczekiwany smartfon tego roku. Z czasem go doceniłem
Proton z dokumentami i arkuszami to już niemal kompletne środowisko do pracy
Wprowadzenie arkusza kalkulacyjnego to kolejny krok w rozwoju spójnego pakietu narzędzi biurowych oferowanego przez Protona. Szwajcarska firma od lat buduje swoją markę wokół usług nastawionych na prywatność – w jej portfolio znajdują się już zaszyfrowana poczta Mail, wirtualna sieć prywatna VPN, chmura Drive, całkiem zacny menedżer haseł oraz edytor dokumentów. Dzięki Sheets użytkownik zyskuje niemal kompletny zestaw do pracy biurowej – brakuje już tylko edytora prezentacji.
Usługa jest dostępna bezpłatnie dla posiadaczy konta Proton Drive w ramach darmowego limitu 5 GB przestrzeni dyskowej. Dla osób potrzebujących większych możliwości przygotowano dwa plany płatne. Drive Plus kosztuje 17 złotych miesięcznie i oferuje 200 GB przestrzeni. Pakiet Ultimate, za 42 złote miesięcznie, dostarcza 500 GB oraz pełny dostęp do wersji premium wszystkich usług firmy, w tym poczty, kalendarza, edytora dokumentów i VPN.
Proton zapowiada dalsze rozwijanie funkcjonalności arkusza w nadchodzących miesiącach. Celem jest stworzenie zamkniętego, bezpiecznego środowiska pracy, które pozwoli użytkownikom w pełni uniezależnić się od rozwiązań największych graczy rynkowych, czemu serdecznie kibicuję.
Nowa usługa powinna być już dostępna – piszę „powinna”, ponieważ u mniej jej jeszcze nie widać. Być może Proton wzorem innych także włącza ją etapami.