Jak działa Prompted Playlist w Spotify?
Testowy mechanizm Prompted Playlist łączy polecenie wpisane w języku naturalnym z całą historią słuchania danego użytkownika. Algorytm analizuje nie tylko ostatnio odtwarzane utwory, ale całą przygodę z platformą, od pierwszego dnia. Szuka wzorców, ulubionych gatunków i artystów, a następnie próbuje dopasować do nich muzykę pasującą do opisu. Można poprosić o zestaw piosenek ulubionych wykonawców z ostatniej dekady, wzbogacony o nieznane dotąd pozycje. Albo zamówić dynamiczny miks na półgodzinny bieg, który zakończy się spokojnymi dźwiękami na rozciąganie.

System ma też sprawdzić się przy komponowaniu list z muzyką filmową czy utworami instrumentalnymi pomagającymi w skupieniu. Kluczowa będzie tu trafność propozycji – czy AI naprawdę zrozumie, co mamy na myśli, pisząc „coś nostalgicznego, ale nie przygnębiającego”?
Platforma daje możliwość modyfikacji wpisanej komendy i rozpoczęcia procesu od nowa, jeśli pierwszy efekt nie spełni oczekiwań. Dla osób potrzebujących inspiracji przygotowano przycisk z gotowymi pomysłami. Każdy utwór na liście ma być opatrzony krótkim wyjaśnieniem, dlaczego właśnie tam się znalazł.

Czytaj też: YouTube szykuje kolejny wysyp reklam i to we wszystkich formatach wideo
Playlisty, które ewoluują razem z użytkownikiem
Tworzone dzięki AI playlisty mogą być także automatycznie aktualizowane – codziennie lub co tydzień – i mogą „rosnąć” wraz ze zmianami naszego gustu i aktualnych trendów. Gustav Söderström, współprezes i dyrektor technologiczny Spotify, przedstawia to jako nowy etap w oddawaniu kontroli słuchaczom.
Wersja testowa ruszyła 11 grudnia 2025 roku – niestety brak informacji o harmonogramie wdrożenia dla kolejnych krajów, w tym Polski