
Tradycyjne metody awaryjnego zasilania centrów danych, które są oparte na napięciu 48 V, zaczynają wykazywać ograniczenia w obliczu gwałtownie rosnącego zapotrzebowania na moc. Rozwiązanie tego problemu ma zaprezentować tajwańska firma XING Mobility na nadchodzących targach CES 2026. Ich system BBx800 to pierwsza na świecie jednostka awaryjnego zasilania prądem stałym o napięciu 800 voltów, która w całości wykorzystuje chłodzenie immersyjne. Innymi słowy, oto właśnie technologia, która do tej pory kojarzyła się głównie z wysokowydajnymi samochodami elektrycznymi, teraz wkracza do świata serwerowni.
Zanurzone w płynie. Mechanika działania akumulatora BBx800
Sercem systemu jest technologia IMMERSIO polegająca na bezpośrednim zanurzeniu każdej komórki akumulatora w specjalnym płynie dielektrycznym. Płyn utrzymuje stałą temperaturę roboczą w przedziale od 25 do 27 stopni Celsjusza, co stanowi radykalne odejście od konwencjonalnych rozwiązań chłodzonych powietrzem, gdzie wahania temperatury pod obciążeniem bywają znaczące. Sam moduł akumulatorowy ma kompaktową wysokość rzędu zaledwie dwóch jednostek rackowych (2U) i oferuje elastyczność konfiguracji napięciowej, wspierając zarówno układ ±400 V, jak i pełne 800 V.
Czytaj też: Energetyka jądrowa ma szansę na nowy start. Największa bolączka reaktorów jądrowych ma swoje lekarstwo

Standardowa szafa o wysokości 20U jest w stanie dostarczyć szczytową moc rzędu 1 megawata przez trzy minuty lub nawet 1,2 MW przez półtorej minuty. Takie parametry są kluczowe dla dynamicznych obciążeń charakterystycznych dla pracy zaawansowanych modeli SI, gdzie zapotrzebowanie na moc może gwałtownie skakać.
Podstawowym celem takiego awaryjnego zasilacza jest maksymalne ograniczenie ryzyka tzw. ucieczki termicznej, czyli niekontrolowanego przegrzania, które w klasycznych akumulatorach litowo-jonowych może prowadzić do poważnych awarii. Stabilne, kontrolowane środowisko pracy znacząco podnosi bezpieczeństwo i przewidywalność całego systemu zasilania awaryjnego.
NVIDIA promuje architekturę 800V. Czy to nowy standard dla centrów danych?
Kierunek wyznaczony przez XING Mobility wydaje się idealnie wpisywać w szerszy trend. W 2025 roku NVIDIA ogłosiła plany promocji architektury wysokiego napięcia prądu stałego 800V jako podstawy dla nowej generacji centrów danych SI. Wyższe napięcie oznacza niższe natężenie prądu przy tej samej mocy, co przekłada się na mniejsze straty energii na przesyle i pozwala na stosowanie cieńszych, lżejszych przewodów. Brzmi to logicznie, ale w praktyce wymaga przeprojektowania sporej części infrastruktury. To wcale nie przesada, bo tradycyjne systemy 48V po prostu przestają być efektywne przy mocach przekraczających megawat na szafę. Wysokie prądy generują ogromne straty cieplne i wymagają użycia masywnych, kosztownych przewodów.

Skala zmian, o której mowa przy przejściu z 48 V na 800 V, nie sprowadza się do kosmetycznej modernizacji serwerowni. W klasycznym układzie niskonapięciowym, aby zasilić szafę o mocy rzędu megawata, trzeba przesłać prąd tak wysoki, że same szyny i przewody potrafią ważyć setki kilogramów, a straty na rezystancji stają się rzeczywistym problemem ekonomicznym. W dokumentach NVIDIA poświęconych architekturze 800 V pojawia się obrazek “pułapki gęstości mocy”, bo jeśli chcemy zmieścić coraz więcej GPU w tej samej przestrzeni, musimy też dostarczyć do niej odpowiednio więcej energii, a przy niskim napięciu koszt i złożoność okablowania rosną szybciej niż sensowność całego rozwiązania.
Architektura 800 V prądu stałego odwraca ten mechanizm. Wyższe napięcie oznacza niższe natężenie prądu przy tej samej mocy, co pozwala ograniczyć przekrój przewodów, uprościć dystrybucję i zredukować liczbę etapów konwersji zasilania między granicą obiektu, rozdzielnią, rzędem szaf a samymi serwerami. Znika część klasycznych elementów, takich jak rozbudowane systemy zasilaczy w każdej szafie, a w ich miejsce pojawia się podejście “centralnego zasilania” z dedykowanymi szafami energetycznymi. To w nich lokowane są rozwiązania takie jak BBx800, gotowe w ułamku sekundy przejąć część obciążenia lub zapewnić płynne przejście na zasilanie awaryjne.
Jednocześnie AI wymusza zmianę sposobu myślenia o magazynowaniu energii dla centrów danych. Obciążenie nie rośnie tu liniowo, bo epizody ekstremalnie intensywnych obliczeń przeplatane są krótkimi okresami względnego spokoju, co w skali całego obiektu przekłada się na gwałtowne skoki poboru mocy. Rozwiązania opisywane przez firmę NVIDIA zakładają stopniową integrację magazynów energii nie tylko jako rezerwy w razie awarii, ale również jako aktywnego filtra, który łagodzi te skoki i odciąża sieć. W tym sensie 800 V nie jest jedynie parametrem elektrycznym, ale wspólnym językiem, w którym komunikują się zasilacze, baterie, systemy chłodzenia i sama serwerownia.
Dlatego też zanurzeniowo chłodzony system BBx800 staje się jednym z brakujących elementów układanki. Z jednej strony potrafi w krótkim oknie czasowym oddać do 1,2 MW mocy z pojedynczej szafy o wysokości 20U, a z drugiej utrzymuje ogniwa w bardzo wąskim przedziale temperatur, co minimalizuje ryzyko ucieczki termicznej i wydłuża żywotność całego systemu. Bezpośredni kontakt komórki z płynem dielektrycznym pozwala uniknąć sytuacji, w której pojedynczy “gorący punkt” rozjeżdża parametry całego modułu. Tego typu podejście, które XING Mobility ćwiczyło przez lata w motoryzacji, teraz zostaje przeniesione do środowiska, w którym margines błędu jest równie mały, a stawka biznesowa jeszcze wyższa.
Od torów wyścigowych do serwerowni. Dekada doświadczeń XING Mobility
Warto zaznaczyć, że XING Mobility nie jest nowicjuszem w dziedzinie zaawansowanych systemów bateryjnych. Firma, założona w 2015 roku, przez niemal dziesięć lat rozwijała technologie akumulatorowe o napięciu 400-800V dla branży motoryzacyjnej. Ma więc bogate doświadczenie, które obejmuje m.in. europejską certyfikację regulacyjną, testy wytrzymałościowe na setkach tysięcy kilometrów z japońskimi producentami oraz próby w ekstremalnych warunkach. Postarała się też o wsadzenie swojego akumulatora do w pełni elektrycznego samochodu Caterham Project V, którego prototyp ma się pojawić na Tokyo Auto Salon 2026.

Czytaj też: Koniec z nocnymi przerwami w fotowoltaice. Startup zebrał miliony na pomysł, który wydaje się szalony
Wedle zapowiedzi na CES 2026 XING Mobility pokaże także szafę magazynowania energii o nazwie IMMERSIO XBE1000. System ten oferuje modułową budowę, pozwalającą na konfigurację pojemności od 200 kWh do 1 MWh i jest przeznaczony dla aplikacji sieciowych oraz wymagających wysokiej mocy. Co ciekawe, XBE1000 zapewnia zdolność do rozładowania o mocy dwukrotnie większej od znamionowej (2P), co w praktyce może oznaczać nawet czterokrotnie wyższą całkowitą moc wyjściową w porównaniu do konwencjonalnych systemów chłodzonych powietrzem.