To nie był łatwy temat konkursowy, bo mógł być interpretowany zarówno niezwykle szeroko, jak i bardzo wąsko. Szeroko, bo tak naprawdę każde zdjęcie może przypominać kadr z gry. Jakiejś gry. Wąsko, bo oddanie “growego” nastroju na zdjęciu lub w zrzucie ekranowym wcale nie jest takie proste.