W dyskusję o kodzie źródłowym programu do losowania sędziów włączyły się fundacje pozarządowe, prawnicy, eksperci IT i czytelnicy CHIP-a. Komentarze pod naszym tekstem na ten temat, a także wiele wpisów na Twitterze, Wykopie i Facebooku dodatkowo rozwinęły opisany problem.