Moda na selfie wciąż trwa- każdy stara się przyciągnąć uwagę nietypową scenerią takiej fotografii, ekstremalnymi warunkami czy też po prostu niezwykłą perspektywą. Pomocnymi narzędziami są kijki do selfie, ale już wkrótce mogą okazać się przeżytkiem.

Zapewne słyszeliście o tym, że samolot lądujący na jednym z polskich lotnisk miał bardzo bliskie spotkanie z dronem pilotowanym przez jakiegoś nader ciekawskiego użytkownika? Już wkrótce w życie mogą wejść przepisy, które teoretycznie zlikwidują takie sytuacje.

Popularność dronów zwiększa się z roku na rok, zwłaszcza wśród amatorów fotografii. Nic zresztą dziwnego – pozwalają one na wykonanie niewielkim kosztem efektownych ujęć. Sam sprzęt to jednak nie wszystko – liczy się także zmysł artystyczny i odpowiednie wyczucie chwili.

Wśród Australijczyków zapanowała moda na organizowanie “podziemnych” wyścigów kwadrokopterów. Takiej imprezy na otwartej przestrzeni zabraniają regulacje prawne dotyczące bezpieczeństwa, ale od czego są opuszczone magazyny?

Marka Overmax zaprezentowała na polskim rynku swoją najnowszą propozycję drona. X-Bee Drone 4.1 będzie oferowany w aż trzech wersjach zestawów, by każdy użytkownik mógł wybrać quadrocopter według swoich potrzeb.

Jeśli lubicie drony i traktujecie je bardziej jako formę hobby niż profesjonalnego sprzętu przypatrzcie się bliżej nowej ofercie Parrota. Najpopularniejsze modele mini-dronów otrzymały fajne upgrade’y.

W niektórych krajach (Polska niestety do nich nie należy) sama presja czy też kultura społeczna wystarczy, by studenci nie ściągali na egzaminach. W innych ściągają na potęgę, często przy użyciu wyrafinowanych narzędzi elektronicznych.

Zasilanie to ogólnie problem dronów, zwłaszcza tych mniejszych. Są jednak pewne rodzaje tych urządzeń, w których możliwość pracy niemal 24 godziny na dobę jest wręcz kluczowa.

Z jednej strony to pozytyw na wiadomość, choćby w kontekście masowego wymierania prawdziwych pszczół. Z drugiej… brzmi trochę niepokojąco.

Sterowanie dronem, nawet z użyciem dedykowanych kontrolerów nie należy do najprostszych, zwłaszcza jeśli zależy nam też na równoczesnym filmowaniu i wykonywaniu zdjęć.

Mogliście o tym nie słyszeć, ale ostatnimi czasu, w Paryżu, bardzo dużo anonimowych dronów pojawia się nad budynkami państwowymi, mostami, podobno kilka dronów widziano również, jak unosiły się nad elektrownią jądrową Nogent, położoną 120km od Paryża. I nikt nie wie, kto tymi dronami lata.

Wykonywanie zdjęć za pomocą dronów i równocześnie kontrolowanie ich lotu to bardzo trudne zajęcie. Często zdarza się, że jedna osoba wciela się w rolę kontrolera, a druga skupia tylko na fotografowaniu. Tymczasem Sergei Lupashin wpadł na pomysł, jak sprawnie rozwiązać ten problem.