Niewielkie, amatorskie drony służące przede wszystkim do zabawy i rozrywki zdobywają coraz większą popularność. Najchętniej wybierane urządzenia to te z prostym systemem nawigacji i wbudowaną kamerą pozwalającą robić zdjęcia i nagrywać filmy. Swoje rozwiązania dla amatorów podniebnych podróży przygotowała firma GOCLEVER.

Ciekawą alternatywę dla psów pilnujących posesji i tradycyjnych systemów monitoringu przygotowała firma Galileo, która właśnie wystartowała ze swoim pomysłem na Indiegogo.

Od dzisiaj w sieci sklepów Biedronka znajdziecie przecenione gry komputerowe i konsolowe. Na co tym razem warto polować?

Jedną z bolączek komercyjnych dronów są małe pojemności akumulatorków, które powodują, że lot musi być ograniczany do 15-20 minut. Amerykańska firma CyPhy Works dostarcza organizacjom rządowym specjalistyczne drony pozbawione takiego problemu. Wkrótce staną się one dostępne na rynku komercyjnym.

Twórcy tego startupu stwierdzili, że skoro dzisiejsze smartfony wyposażone są w różnego rodzaju sensory i kamery o bardzo dobrych rozdzielczościach to po co wydawać drugi raz pieniądze na to samo, podczas kupna drona, gdy można wykorzystać to pierwsze urządzenie.

Zawody DARPA świetnie obrazują postęp, jaki co roku dokonuje się w dziedzinie zaawansowanych robotów kroczących. Maszyny takie jak Big Dog radzą sobie już całkiem nieźle w terenie, jednak dalej potrafią ugrzęznąć w błocie czy wpakować się w dziury, z których bez pomocy człowieka nigdy nie wyjdą. Dlatego naukowcy pracują nad autonomicznymi systemami nawigacji.

Najczęściej wykorzystujemy drony do rozrywki i podniebnej fotografii. Coraz trudniej uwierzyć, że bezzałogowe statki latające zobaczymy w przyszłości w roli kurierów z uwagi na chociażby przepisy prawne. Oprócz wojska gdzie jeszcze drony będą mogły zdać egzamin? Może w budownictwie?

Ostatnio coraz częściej piszemy o zainteresowaniu kolejnych firm (np. Intel albo Sony) produkcją dronów. Tymczasem Boeing szuka sobie na tym rynku całkiem innej “niszy”.

Od dzisiaj do 9 września (lub wyczerpania zapasów) możecie upolować gry komputerowe w niskiej cenie w sieci sklepów Biedronka. Na co warto zwrócić uwagę?

Startuje i ląduje jak helikopter, lata jak samolot i… całkiem nieźle wygląda.

W miejscach o słabej infrastrukturze i wszędzie tam gdzie uwarunkowania geograficzne ograniczają możliwości techniczne jedyną szansą na dostarczenie internetu będzie dostęp z powietrza. Google od kilku lat testuje w tym celu balony, a teraz Facebook do tego samego zamierza wykorzystać drony.

Sieć sklepów Biedronka co jakiś czas organizuje wyprzedaże, dzięki którym gracze mają okazje zakupić starsze tytuły gier w wyjątkowo niskich cenach. Tym razem pecetowcy muszą obejść się smakiem, gdyż oferta kierowana jest do konsolowej braci.