Biolog Shoukhrat Mitalipov usunął z ludzkich embrionów gen wywołujący chorobę serca. To pierwszy tego typu zabieg w USA. Komórki jednak nie zostaną użyte w metodzie in vitro.

Firma Lunatix wyśle na Księżyc nanoboty, którymi sterować będziemy z Ziemi.

System opracowany przez firmę Palantir przy wsparciu CIA pozwala przewidywać miejsca, gdzie zostaną popełnione przestępstwa, jednak po głębszym zastanowieniu można dojść do wniosku, że w wielu przypadkach zamiast użytecznej predykcji mamy samospełniające się przepowiednie.

Interfejs mózg-komputer może nie tylko pomóc osobom sparaliżowanym w interakcji z otoczeniem, może być również wykorzystany do celów rozrywkowych.

Google we współpracy z MIT stworzyło algorytm, który poprawi zdjęcia „w locie”. Program jest mały i ma zmysł fotografa z prawdziwego zdarzenia. Funkcja trafi w przyszłości do telefonów marki Pixel.

IBM połączyło siły z Sony. Efektem tej współpracy jest taśma magnetyczna, na której można zapisać 330 TB danych. Kaseta zawierający kilometr taśmy mieści się na dłoni.

Amerykańska agencja kosmiczna rozpoczęła rekrutację na stanowisko “Planetary Protector Officer” (Oficer Ochrony Planetarnej). Osoba ta będzie odpowiedzialna za zabezpieczenie Ziemi przed mikrobami, które mogą przynieść ze sobą astronauci lub Obcy z innych zakątków wszechświata.

Tim Cook zdradził, że Apple inwestuje dużo środków w systemy autonomiczne, niekoniecznie związane z motoryzacją. Nad czym może pracować gigant z Cupertino?

Australijscy astronomowie użyli potężnych radioteleskopów do obserwacji cząsteczek gwiazd, gazu i pyłu w naszej galaktyce. Liczą na to, że odkryją aminokwasy, które są niezbędne do powstania życia. Naukowcom na razie udało się zaobserwować występującą w innych cząsteczkach organicznych grupę merkaptanową a także tlenek azotu, który na Ziemi odpowiada między innymi za różne czynności fizjologiczne u ssaków.

Nowe formy przechowywania energii mają być wydajne, długowieczne i nietoksyczne. Google chce w ten sposób rozwiązać problem marnowania energii odnawialnej.

Niepozorna torba, w której Neil Armstrong gromadził próbki księżycowego gruntu okazała się najwyżej wylicytowaną pamiątką księżycową w historii.

Liczba projektów badawczych mających wiernie odzwierciedlać warunki panujące na Czerwonej Planecie może przyprawić o zawrót głowy. Stworzenie marsjańskiego habitatu dla homo sapiens tu, na Ziemi, napotyka jednak liczne bariery. To kiepsko rokuje naszej ekspansji na Marsa.