Światowy gigant odkrył u siebie wielkie złoże litu. Miliony elektryków na tym skorzystają

Każde nowe złoże litu, jakie jest odkrywane na świecie, zdaje się być w dzisiejszych czasach niczym na wagę złota. Wszystko oczywiście z powodu wzmożonej produkcji samochodów elektrycznych zasilanych akumulatorami litowo-jonowymi. Niedawno Stany Zjednoczone poinformowały, że mają na swoim terenie prawdziwy litowy skarb, który uniezależni kraj od zewnętrznych dostaw. Gdzie znajduje się to złoże?
Toksyczne słone jeziorka w strefie przybrzeżnej Salton Sea / źródło: Empire Footage, Wikimedia Commons, CC BY-SA 4.0

Toksyczne słone jeziorka w strefie przybrzeżnej Salton Sea / źródło: Empire Footage, Wikimedia Commons, CC BY-SA 4.0

Departament Energii USA przekazał, że zakończyła się zasadnicza faza analiz złoża litu w regionie jeziora Salton Sea w Kalifornii. Okazuje się w okolicach słonego zbiornika wodnego może znajdować się aż 3 400 000 ton pierwiastka. Według szacunków surowca wystarczy na produkcję 375 milionów akumulatorów do samochodów elektrycznych. Biorąc pod uwagę, że po drogach USA porusza obecnie około 300 milionów pojazdów kołowych, mamy do czynienia z naprawdę dużym odkryciem.

Czytaj też: Złoża litu rozoramy teraz w całości. Sprytna metoda pozwoli zaoszczędzić wiele czasu i pieniędzy

Salton Sea znajduje się na południowym krańcu Kalifornii, niedaleko granicy z Meksykiem. Co ciekawe, jest to sztuczny zbiorników, który powstał przez przypadek podczas powodzi w 1905 roku, kiedy to rzeka Kolorado wylała z systemu nawadniającego w tym regionie. Obecnie jezioro jest słone, jego temperatury wahają się w ciągu roku od 10 do 35 st. C.

Mapa obszaru wokół Salton Sea / źródło: Shannon, Wikimedia Commons, CC BY-SA 4.0

Złoże litu w okolicach Salton Sea. Jaki będzie los tutejszego jeziora?

Okolice zbiornika, niegdyś będące atrakcją turystyczną i miejscem wypoczynku, są dzisiaj wykorzystywane pod kątem energetycznym. W warstwach skalnych występują tutaj solanki geotermalne, które służą jako źródło energii. Moc zainstalowana elektrowni geotermalnych wynosi 400 MW, ale Departament Energii stwierdza, że istnieje potencjał do zwiększenia jej aż do 2950 MW.

Czytaj też: Iran odkrył ogromne złoża litu. Są niemal rekordowe w skali świata

Tutejsza solanka okazuje się być bogata w takie pierwiastki jak lit i cynk. To właśnie z niej miałby być ekstrahowany surowiec. Dzisiejsze USA są w większości uzależnione od importu litu z zagranicy. Gdyby powiodło się zwiększenie wydobycia solanek z Salton Sea, wówczas kraj Wuja Sama kompletnie by się uniezależnił od zewnętrznych dostaw.

Niestety rzeczywistość nie jest taka cukierkowa, jak się zdaje na pierwszy rzut oka. Przede wszystkim Salton Sea wysycha, a jest to przecież kluczowy zbiornik zasilający pokłady wód podziemnych. Wśród przyczyn jest zarówno trudny, upalny i suchy klimat w tym miejscu, jak również intensywna działalność irygacyjna rolników, o czym pisze Los Angeles Time, który studzi optymistyczne nastroje.

Okolice Salton Sea z lotu ptaka / źródło: Wikimedia Commons, CC BY-SA 4.0

Inwestycja w Salton Sea będzie wymagała olbrzymich nakładów finansowych, ponieważ działające tam elektrownie geotermalne są już przestarzałe. Ponadto wciąż nie znalazła się ani jedna firma badawczo-rozwojowa, której udało się opracować technologię umożliwiającą ekstrakcję pierwiastka bez szkód na sprzęcie wydobywczym (solanka działa silnie korozyjnie).

Czytaj też: Odkryli u siebie gargantuiczne złoża litu. Teraz będą trząść całym światem i nie są to Chiny

Presja na wydobywanie litu nieustannie rośnie. W związku z tym na rynku amerykańskim padnie niebawem decyzja o tym, żeby zacząć wydobywać surowiec, czy to z Salton Sea, czy Wielkiego Jeziora Słonego. Trudno uwierzyć w to, że przyroda na tym nie ucierpi. Chociaż wydaje się, że półpustynne połacie USA nie wymagają szczególnej opieki, to możemy się na takim myśleniu prędzej czy później się „poślizgnąć” – cały ekosystem to system delikatnych naczyń połączonych.