Wojsko Polskie ma nowy sprzęt. Na Legwan wydamy całe 1,2 mld zł

Pierwsze pojazdy Legwan dopłynęły już do Polski prosto z Korei Południowej, a Wojsko Polskie już zapewne zaciera na nie rączki. Trudno się temu dziwić, bo te pojazdy stanowią kluczowe ulepszenie w zdolnościach rozpoznawczych i bojowych Armii Polskiej.
Wojsko Polskie ma nowy sprzęt. Na Legwan wydamy całe 1,2 mld zł

Pojazdy Legwan, czyli jak Wojsko Polskie wzmacnia zdolności rozpoznawcze

16 kwietnia do portu przybył statek z pierwszymi pojazdami Legwan, których to produkcję realizuje południowokoreańska firma Kia. Nowy sprzęt nie trafi jednak prosto w ręce żołnierzy, bo najpierw czeka go wizyta w zakładach polskiej firmy Rosomak, w których to pojazdy doczekają się finalnej konfiguracji oraz dostosowania do możliwości pełnienia służby w Wojsku Polskim. Taki proces polonizacji jest o tyle ważny, że da m.in. początek lokalnej produkcji komponentów, co zapewni, że pojazdy nie będą utrapieniem w razie konieczności konserwacji, napraw czy modernizacji.

Czytaj też: Zmiany w polskiej tarczy przeciwlotniczej. Jak Wojsko Polskie ochroni nasze niebo?

Warto podkreślić, że Legwan to nie całkowicie nowe pojazdy, bo bazują one na platformie Kia KLTV, która jest w pełnej produkcji od 2016 roku. Przez ostatnie lata wykazała już swoją wszechstronność, a obecnie jest używana przez siły zbrojne Republiki Korei i Mali, uczestnicząc w misjach pokojowych ONZ w Libanie i Sudanie Południowym, a dodatkowo wspierając operacje przeciwpowstaniowe. Innymi słowy, Legwan to sprzęt sprawdzony, który dla Wojska Polskiego będzie na wagę złota, a to dlatego, że zastąpią część przestarzałych pojazdów Honker, a dodatkowo uzupełnią flotę pojazdów rodziny HMMWV, M-ATV, Cougar oraz Waran.

W sierpniu 2023 roku Agencja Uzbrojenia podpisała 1,2-miliardowy kontrakt na 400 pojazdów Legwan w wersji K153 z konsorcjum złożonym ze spółek PGZ i Rosomak, które mają zostać dostarczone do końca bieżącej dekady. Nie oznacza to jednak, że aż czterysta pojazdów tego typu zaliczy podróż morską, bo w praktyce większość z nich będzie produkowana lokalnie w Polsce między 2024 a 2030 rokiem. Odpowiedzmy więc na pytanie, co dokładnie zapewnią naszym żołnierzom Legwany?

Czytaj też: Polskie przeciwpancerne pociski Pirat. Dlaczego Wojsko Polskie nadal ich nie ma?

Pojazdy Legwan LRV są wyposażone w silnik o mocy 225 koni mechanicznych i 8-biegową automatyczną skrzynię biegów. Posiadają napęd 4×4 i niezależny system zawieszenia na obu osiach, co zwiększa ich mobilność i zdolność do poruszania się w trudnym terenie. Pojazdy są opancerzone do poziomu STANAG 4569 poziom 1, oferując ochronę przed pociskami karabinowymi, a pod względem uzbrojenia, mogą być wyposażone w wieżyczkę na dachu z opcją montażu karabiny maszynowego kalibru 7,62 mm lub 12,7 mm lub granatnika 40 mm.

Czytaj też: Drony MQ-9 Reaper, które chce kupić Wojsko Polskie, będą jeszcze skuteczniejsze przeciw okrętom

Wprowadzenie pojazdów Legwan LRV do Polskiej Armii stanowi strategiczne wzmocnienie polskich zdolności rozpoznawczych i operacyjnych. Ruch ten jednak nie tylko wzmacnia infrastrukturę obronną Polski, ale także odzwierciedla rosnącą współpracę wojskową między Polską a Koreą Południową. Jednak tylko czas pokaże, jak Legwany wypadną w praktyce.