Brytyjski wywiad obawia się sabotażu ze strony Huawei

Szefowie brytyjskiego wywiadu biją na alarm. Są zdania, że chiński sprzęt marki Huawei, który będzie wykorzystany przez firmę BT Group do przesiadki z central typu PSTN na internetowe IP, może być w każdej chwili wykorzystany, by zdalnie pozbawić Wielką Brytanię systemu telekomunikacyjnego.
Jeżeli Chiny spełnią swoje obietnice (do których należy podchodzić ostrożnie), może się okazać, że będzie to bardziej liberalny rynek internetowy, niż ten w Unii Europejskiej
Jeżeli Chiny spełnią swoje obietnice (do których należy podchodzić ostrożnie), może się okazać, że będzie to bardziej liberalny rynek internetowy, niż ten w Unii Europejskiej

Huawei jest zarządzany przez Rena Zhengfei’a, którego poprzednim zajęciem było kierowanie sztabem naukowym w Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Warto dodać, że z usług BT Group, która powierzyła Huawei kluczowe elementy nowej infrastruktury telekomunikacyjnej, korzystają między innymi służby rządowe, wywiadowcze i wojskowe. Brytyjski wywiad obawia się, że Zhengfei nigdy nie przestał być blisko powiązany z chińskim wojskiem.

Huwaei pokonał firmę Marconi przy okazji przetargu na budowę sieci IP 21CN, która ma zastąpić obecną, opartą na centralach PSTN. Nie można więc w żaden legalny sposób wycofać się z zawartej już umowy. Eksperci od bezpieczeństwa są zdania, że prawdopodobieństwo, by Huwaei faktycznie szykowało sabotaż telekomunikacyjny w razie konfliktu zbrojnego, i którego nie dało by się wykryć na etapie instalacji sieci, jest znikome. Przyznają jednak, że istnieje taka możliwość a konsekwencje byłyby dla Wielkiej Brytanii katastrofalne.