Rzecz jasna, do teleportowania dużych, fizycznych obiektów droga wciąż daleka. Kwantowa teleportacja może jednak znaleźć inne zastosowanie, dużo wcześniej. Dzięki niej, będzie można wysyłać wiadomości, których żaden haker nie złamie. Pomiędzy kwantowymi komputerami w kwantowym Internecie przyszłości. Technika wykorzystuje osobliwości splątanych stanów kwantowych w parze cząstek, konkretniej fotonów, by ominąć “ograniczenia prędkości” we wszechświecie, a konkretniej prędkości światła. Jeżeli zmienisz stan kwantowy jednego splątanego fotonu, jak się okazuje, zmiany są natychmiast odzwierciedlane w drugim fotonie, niezależnie od odległości pomiędzy nimi.
Teoretycznie, oznacza to, że możesz wysłać wiadomość na drugi koniec galaktyki tak, by dotarła błyskawicznie do odbiorcy. Dla porównania, fale radiowe by osiągnąć planetę Mars potrzebują dwudziestu minut.
W praktyce, niestety, pojawiają się problemy. Splątany foton do pary, odbiornik sygnału, należy najpierw dostarczyć na miejsce przeznaczenia, by mógł odbierać transmisję. Wraz z całą aparaturą, by móc utrzymać ów foton w miejscu, w którym sobie tego życzysz. Sama transmisja musi również odbywać się w absolutnie niezakłócony sposób. Podczas eksperymentu na Wyspach Kanaryjskich, wiele problemów sprawiały zmienne warunki pogodowe.
