Gracze kontrolują sny częściej niż inni ludzie

Na pytanie dlaczego w ogóle śnimy nie znajdziemy jednoznacznej odpowiedzi. Niektórzy uczeni skłaniają się do twierdzenia, że sny są rodzajem testu, który kreuje nasz umysł, byśmy potrafili w życiu dostosować się do przeróżnych sytuacji. Jane Gackenbach od późnych lat ’90 analizuje sny graczy i uważa, że to właśnie ta grupa społeczna ma najbogatsze sny i najbardziej potrafi je kontrolować. Zjawisko świadomego snu występuje wtedy, gdy w jego trakcie zdajemy sobie sprawę, że śnimy i przejmujemy kontrolę nad naszym “bohaterem” lub potrafimy wpływać na scenariusz snu. Powszechnie świadomy sen występuje rzadko, ale istnieją ćwiczenia, które mogą rozwinąć tę zdolność. Dzięki profesor Gackenbach zaliczyć możemy do nich granie w gry wideo:
Gracze kontrolują sny częściej niż inni ludzie
Dzięki grom lepiej radzimy sobie z koszmarami, fot.z gry 'Alan Wake'

Dzięki grom lepiej radzimy sobie z koszmarami, fot.z gry “Alan Wake”

Jeśli spędzasz kolejne godziny w wirtualnej rzeczywistości, to jest to nic innego jak praktyka. Gracze przyzwyczajeni są do kontrolowania środowiska gry, więc mogą to przyzwyczajenie przenieść na sny.”

Gracze w snach są ponadto bardziej aktywni, nie boją się walczyć z koszmarami i dzięki temu, że są w nich bardziej agresywni, niż osoby, które nie mają z grami do czynienia, łatwiej się ich pozbywają i rzadziej je śnią. Być może zatem teoria “snu-testu” nie jest taka głupia. W końcu w grach przeżywamy tak ekstremalne scenariusze (inwazja Obcych, epidemia zombie, koniec świata etc.), że nasz umysł nie musi już zsyłać na nas koszmarów, “wiedząc” dobrze, że ze wszystkim sobie poradzimy:).