Star Wars: Battlefront – ależ ta gra ma moc!

Star Wars: Battlefront – ależ ta gra ma moc!
17 listopada DICE dostarczy fanom Gwiezdnych Wojen grę, która -miejmy nadzieję – będzie równie doskonała, co zaprezentowany zwiastun. Battlefront będzie w całości nastawiony na zabawę wieloosobową. Pojedynczy gracz będzie mógł zrealizować osobne misje, czy też zaprosić do współpracy znajomego (potwierdzono grę na podzielonym ekranie), jednak nie mamy co liczyć na rozbudowaną kampanię. Każdy z czterdziestu graczy będzie wcielał się w wybraną stronę konfliktu. Rozgrywka potoczy się z perspektywy pierwszo lub trzecioosobowej.
DICE zrezygnowało z podziału na klasy – każdy będzie mógł rozwinąć postać w dowolnym kierunku. Pole do popisu na arenach będzie spore – nie tylko w grę wchodzą bowiem standardowe dla uniwersum bronie laserowe, ale także machiny różnej maści (ścigacze, AT-AT, a nawet Sokół Millenium!) oraz powerupy porozmieszczane na mapach, które nie tylko dodadzą nam czasowe bonusy, ale też pozwolą wcielić się w charakterystyczne postacie. Tak, będzie można pograć Vaderem.

Jeśli chodzi o oprawę wizualną DICE postawiło na miks silnika Frostbite 3 oraz fotogrametrii, czyli metody wykorzystującej fotografie rzeczywistych obiektów do tworzenia modeli 3D (technika ta była wykorzystana w przypadku Zaginięcia Ethana Cartera).