CHIP: w autach VOZILLI będą jednak oryginały dowodów rejestracyjnych

Tydzień temu pisaliśmy w CHIP-ie, że osoby wypożyczające elektryczne pojazdy VOZILLI mogą dostać mandat w wysokości do 250 złotych. Wszystko dlatego, że w autach wrocławskiej wypożyczalni nie było dowodów rejestracyjnych, a tylko ich kopie. Policja w trakcie kontroli wymaga oryginalnych dokumentów. Teraz dostaliśmy informację, że firma prowadząca carsharingową usługę naprawi błąd i umieści dowody rejestracyjne we wszystkich swoich wypożyczanych autach. Równocześnie Robert Oporski z Enigmy, która jest operatorem VOZILLI, tłumaczy:

− Przepisy kodeksu wykroczeń zostały uchwalone blisko 50 lat temu i niestety nie zawsze przystają do obecnego modelu współdzielenia pojazdów. Dostosowaliśmy się do tych wymogów. Zależy nam przede wszystkim, by zapewnić klientom usługi pełen komfort w użytkowaniu samochodów. Mamy nadzieję, że dzięki tej sytuacji zwróciliśmy uwagę na niedostosowanie obecnych przepisów do pojawiających się nowych usług – argumentuje przedstawiciel Miejskiej Wypożyczalni Samochodów Elektrycznych z Wrocławia.

Jak dodaje Robert Oporski, Enigma ma zapewnienie Ministerstwa Cyfryzacji, że w przyszłości zostaną wprowadzone mobilne wersje dokumentów.

Nissan Leaf VOZILLI (fot. Menadżer Floty)
Więcej:bezcatnews