BMW 630d xDrive Gran Turismo – czym się chwali producent?
Zaprojektowana przez Husseina Al-Attara najnowsza generacja BMW 6 Gran Turismo to auto stanowiące znaczny skok naprzód w stosunku do “poprzednika”, czyli BMW 5 Gran Turismo. “Szóstka” jest autem większym, ale jednocześnie bardziej proporcjonalnym, przestronniejszym. Po prostu wydaje się bardziej przemyślana, zarówno pod względem wzornictwa, jak i techniki, wydajności czy efektywności energetycznej.
Jakie technologiczne aspekty pojazdu są podkreślane przez producenta? Część pokazuje powyższa infografika. Bawarska marka podkreśla znaczenie systemu o nazwie BMW Personal CoPilot. Jest to aktywny asystenta pasa ruchu, który nie tylko utrzymuje pojazd na zadanym torze jazdy, ale również daje kierowcy informację zwrotną podczas próby zmiany pasa ruchu, ostrzegając o ewentualnych pojazdach znajdujących się na sąsiednich pasach. Do tego dochodzi jeszcze asystent skrzyżowań ostrzegający o ewentualnych pojazdach nadjeżdżających z boku (nie tylko podczas wyjazdu tyłem z parkingu, ale w ogóle we wszelkich sytuacjach drogowych).
BMW 6 GT to pojazd, który jest w zasadzie stale podłączony do internetu. Pokładowy system multimedialno-informacyjny dostarcza kierowcy i pasażerom informacji o sytuacji na drogach, korkach, blokadach dróg itp. Sieć wbudowaną w samochód (łączność LTE) można udostępniać urządzeniom mobilnym pasażerów dzięki funkcji hotspotu.
Wewnątrz pojazdu producent zamontował wyświetlacz head-up (przezierny), cyfrowy ekran dotykowy (możliwe jest również sterowanie gestami) z systemem inforozrywki umieszczonym w konsoli centralnej. Możliwy jest też montaż dwóch ekranów dla pasażerów z tyłu. Inteligentny asystent sterowany jesst głosem i rozpoznaj język naturalny, a nie tylko specyficzne komendy. Wreszcie BMW chwali się też pojemnością bagażnika, cóż duże auto ma też duży bagażnik.
A jak ten cały technologiczny rynsztunek sprawuje się w rzeczywistości?
Testowany przez nas egzemplarz to BMW 630d xDrive Gran Turismo Luxury Line z 265-konnym, 3-litrowym silnikiem Diesla i sportową automatyczną skrzynią biegów. Użyczony egzemplarz wyposażony był w system xDrive z aktywnym systemem sterowania, co ma ułatwiać kierowanie i manewrowanie tym dużym autem. Wersja bazowa BMW 630d xDrive Gran Turismo jest wyceniana przez producenta na kwotę 342 200 zł.
Jednak auto przez nas testowane było naszpikowane opcjonalnymi dodatkami podnoszącymi komfort podróżowania, inteligencję pojazdu i – przede wszystkim – cenę. Egzemplarz testowy kosztuje 521 253 zł. Tym samym auto jest droższe od nowego Audi A6 50 TDI quattro, którym mieliśmy okazję niedawno podróżować podczas zorganizowanych przez producenta testów, ale za to tańsze od Audi A6 55 TFSI quattro również opisanego we wspomnianym materiale. Inna sprawa, że fastback BMW powinien być raczej porównywany z innym modelem Audi: A7. Niemniej cenowo wszystkie wymienione auta są – powiedzmy – podobne.
Tradycyjnie podczas testów zwracamy uwagę, czy opisywana w danym momencie funkcja, element wyposażenia czy technologia to standardowe wyposażenie, czy opcjonalne (i jakiej dopłaty wymaga).
BMW 630d xDrive Gran Turismo – pierwsze wrażenie
O ile BMW 5 Gran Turismo mógł budzić wątpliwości jeżeli chodzi o stylistykę, to 6 Gran Turismo, będąc niższym i dłuższym, wydaje się bardziej proporcjonalne. Oczywiście to, czy będzie się podobać pozostaje kwestią gustu konsumenta, niemniej ma na to większe szanse niż “poprzednik”.
BMW 6 GT to duże, a nawet bardzo duże auto. Długość nadwodzia najnowszego Gran Turismo z Bawarii to 5091 mm, jego szerokość to ponad 190 cm (bez składanych elektrycznie lusterek bocznych), a wysokość to nieco ponad 1,5 metra. Auto wyposażone jest w adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne obu osi (opcja w cenie 10 041 zł), automatycznie dostosowujące się do sytuacji na drodze. Na przykład podczas szybszej jazdy po autostradzie pojazd automatycznie obniży się, co poprawi stabilność jazdy, oczywiście zawieszeniem można również sterować samodzielnie dobierając odpowiadający kierowcy profil ustawień, ale do tego jeszcze dojdziemy. Charakterystyczny grill na przodzie auta pełni nie tylko funkcje stylistyczne, ale poprawia również aerodynamikę pojazdu. Podczas szybszej jazdy otwory w maskownicy zamykają się zmniejszając opór opływającego pojazd powietrza. Współczynnik oporu powietrza w BMW 6 GT to 0,25 (dla porównania w 5 GT wynosił on 0,29). Takich zabiegów mających zmniejszyć ilość energii wymaganej do pokonywania oporów powietrza i kolejnych kilometrów na trasie BMW wkomponowało znacznie więcej.
Bagażnik BMW 6 GT pozwala zapakować bagaże dla całej rodziny na dłuższą, komfortową podróż. Nominalnie pojemność wynosi 610 litrów przy normalnie rozłożonych tylnych fotelach, gdy je złożymy – co można wykonać również bezpośrednio w bagażniku – uzyskujemy przestrzeń 1800 litrów. Oczywiście bagażnik jest otwierany i zamykany elektrycznie. Skoro wspominaliśmy o zabiegach poprawiających aerodynamikę warto też zauważyć, że GT jest wyposażony w dyskretny, automatyczny spojler wysuwany przy prędkościach autostradowych.
BMW 630d xDrive Gran Turismo – kluczyk jak smartfon
Testowane auto jest wyposażone w dostęp bezkluczykowy, co w przypadku BMW nazywane jest “dostępem komfortowym” i jest elementem nader bogatego, a co za tym idzie kosztownego pakietu (28 432 zł) First Class. W skład tego pakietu wchodzi m.in. system automatycznego domykania drzwi, aktywna wentylacja foteli przednich, regulacja elektryczna foteli (przednich i tylnych), ogrzewanie foteli przednich i tylnych, 4-strefowa, automatyczna klimatyzacja, czy pakiet masaży w oparciach foteli przednich. Wróćmy jednak do kluczyka, który jest dość nietypowy, bo przypomina trochę… smartfon. Zresztą spójrzcie.
Z poziomu kluczyka dostarczanego razem z BMW 6 GT mamy możliwość nie tylko otwierania czy zamykania auta, ale również zdalnego sterowania ogrzewaniem postojowym, sprawdzeniem stanu auta (można np. bez schodzenia do garażu sprawdzić ilość paliwa, oświetlenia, czy auto jest zamknięte itp.), a także skorzystać z funkcji zdalnego wyjazdu z miejsca parkowania. Niestety, tych, którzy w tym momencie oczekiwali, że po naciśnięciu przycisku samochód sam przyjedzie do nich z oddalonego o kilkaset metrów parkingu musimy rozczarować. Funkcja zdalnego sterowania parkingowego działa wyłącznie, gdy jesteśmy w pobliżu auta i przydaje się np. podczas wyjeżdżania z zatłoczonego parkingu w centrach handlowych, kiedy np. wejście do auta jest zablokowane przez inny pojazd. BMW sterowany zdalnie kluczykiem może się poruszać tylko w jednym kierunku, w przód lub w tył.
Na następnej stronie: wsiadamy i jedziemy.
BMW 630d xDrive Gran Turismo – wnętrze i jazda
BMW 6 Gran Turismo to auto po prostu luksusowe i widać to natychmiast po otwarciu drzwi. Którychkolwiek.
Liczba udogodnień komfortowych wewnątrz BMW 6 GT jest na tyle duża, że praktycznie każdy może dostosować ustawienia do własnej postury, niezależnie od tego, czy auto prowadzić będzie osoba bardzo szczupła niskiego wzrostu czy rosły atleta. Choć pasażerowie tylnych foteli nie mogą skorzystać z funkcji masażu, to bez dwóch zdań dla nich podróż również będzie wygodna.
OK, wiemy już, że w BMW jest wygodnie. Bardzo wygodnie. Czas zająć się tym, co lubimy najbardziej – technologiami, łącznością i systemami asystującymi. Zacznijmy od ekranów, jakie są do dyspozycji kierowcy i pasażerów.
BMW 630d xDrive Gran Turismo – pokładowa inteligencja
Testowane BMW było pod względem systemów asystenckich bardzo bogato wyposażone. Oprócz oczywistego dla tej klasy pojazdu adaptacyjnego tempomatu (regulowanego do 210 km/h) współpracującego z zestawem czujników analizujących otoczenie i radarem front assist, testowy pojazd wyposażony był asystent pasa ruchu współpracującego z systemem wykrywania potencjalnych kolizji bocznych. Auto powiadamia kierowcę o autach nadjeżdżających z boku czy znajdujących się na sąsiednim pasie ruchu. Choć BMW 6 GT nie umożliwia jeszcze jazdy autonomicznej, to po włączeniu wszelkich dostępnych systemów kierowca może ograniczyć się w zasadzie do trzymania kierownicy.
O wysokim stopniu zaawansowania wbudowanych w BMW 6 GT systemów asystujących świadczy na przykład zdolność do… odróżniania przez auto skrzyżowań z czerwonym światłem od zwykłego korka na trasie. Jak to się objawia? Otóż gdy poruszamy się w korku na trasie, auto samo dba o dostosowanie prędkości do pojazdów znajdujących się przed nami, przy czym jest zdolne również do samodzielnego ruszenia. Drobiazg, ale robi różnicę. Otóż w dotychczas przez nas testowanych autach system asystujący wymagam, by po całkowitym zatrzymaniu pojazdu kierowca lekko trącił pedał gazu, jeśli chce włączyć się do ruchu. W przypadku korka na trasie, BMW ruszy samo, ale już na skrzyżowaniu – nie. I bardzo dobrze. To rozróżnienie sposobu ruszania w zależności od tego czy stoimy przed skrzyżowaniem, czy też w korku na długiej trasie nie jest przeoczeniem projektantów lecz funkcją bezpieczeństwa. Przed skrzyżowaniem to kierowca musi podjąć decyzję o tym, czy ruszać, czy nie. Natomiast np. w korku na autostradzie pojazd jest w stanie samodzielnie podjąć decyzję.
System dookólnej obserwacji otoczenia pomaga nie tylko podczas parkowania czy innych manewrów w ciasnym otoczeniu. BMW oferuje coś więcej. Ponieważ mamy do czynienia z autem stale połączonym z siecią, możemy uzyskać wiele informacji na temat pojazdu, będąc również z dala od niego. Wystarczy, że kierowca zainstaluje na smartfonie aplikację BMW Connected, a następnie uwierzytelni ją w samochodzie (tworząc w ten sposób powiązanie aplikacji z danym pojazdem – to konieczne ze względów bezpieczeństwa, by tylko osoba uprawniona, posiadająca dostęp do pojazdu mogła o nim pozyskiwać informacje).
Po sparowaniu aplikacji BMW Connected z pojazdem możemy zdalnie sprawdzać np. stan paliwa i zasięg, zdalnie otwierać i zamykać pojazd, zdalnie uruchomić wentylację (szczególnie przydatne w gorące dni, kiedy wracamy do auta – wnętrze będzie już schłodzone). Oprócz tego możliwe jest również… zdalne wykonanie zdjęcia otoczenia zaparkowanego pojazdu. Samochód wykorzystując wbudowany system kamer 360 stopni po wydaniu przez użytkownika polecenia w aplikacji wykona panoramiczną fotografię otoczenia, a następnie wyśle do aplikacji. Oczywiście oprócz zdjęcia możemy uzyskać również informację o lokalizacji pojazdu, co przyda się osobom, które zapomniały gdzie zaparkowały.
Kolejnym ekranem, o którym na razie tylko wspomnieliśmy jest ten w konsoli środkowej, przyjrzyjmy mu się bliżej.
Ekran w konsoli środkowej pozwala zarządzać multimediami, łącznością z internetem, funkcjami komunikacyjnymi (parowanie smartfonu, telefony, maile, SMS/MMS itp.) dostarcza również szerokiego zakresu informacji na temat samego auta. Sterowanie poszczególnymi funkcjami jest możliwe za pomocą dotyku (ekran dotykowy), przycisków na konsoli środkowej obok drążka automatycznej skrzyni (zaraz do tego dojdziemy), a także gestami, choć w tym przypadku będą to raczej podstawowe funkcje nawigacyjne po funkcjach prezentowanych na ekranie.
BMW w oficjalnym komunikacie chwali się również możliwością sterowania głosem. Niestety, tu jest pewien zgrzyt. Gran Turismo nie rozumie polskiego i po wybraniu naszego języka funkcja sterowania głosowego – normalnie aktywowana za pomocą przycisku na kierownicy – jest niedostępna. Skoro o kierownicy wspomnieliśmy, przyjrzyjmy się jeszcze przyciskom kontrolnym dostępnym w zasięgu kierowcy.
A co do swojej dyspozycji mają pasażerowie tylnych foteli? Również oni mają po jednym ekranie dla siebie. Ekrany multimedialne z tyłu nie są już dotykowe. Steruje się nimi za pomocą wspomnianego wcześniej pilota ukrytego w podłokietniku dzielącym tylne fotele.
Podobało nam się to, że pokładowy system informacji dla pasażerów, w ramach którego mamy dostęp do popularnych usług online, takich jak np. Wikipedia, Flickr czy Yelp (agregator opinii o restauracjach, jadłodajniach, klubach, salonach spa i innych punktach usługowych) domyślnie był tak skonfigurowany, by dostarczać informacji o miejscu, w którym w danym momencie jesteśmy. Na przykład przejeżdżając przez okolice Ostródy, po wywołaniu aplikacji Flickr zobaczyliśmy zdjęcia różnych miejsc w tym mieście. Tak samo Wikipedia dostarczy informacji o danym mieście, a Yelp podpowie dobre restauracje w pobliżu.
Na koniec podpowiemy jeszcze, że oprócz zestawu ekranów i interfejsów wewnątrz auta oraz mobilnej aplikacji, dostęp do informacji i usług BMW można uzyskać również za pośrednictwem przeglądarki WWW.
Na razie za pośrednictwem przeglądarki możemy przejrzeć stan pojazdu i ewentualnie zamówić dodatkowe usługi online (w naszym testowym egzemplarzu większość z nich była już aktywna), ale to wyraźny trend – samochody przestaną być tylko i wyłącznie towarem, środkiem transportu. Staną się ruchomym, mobilnym nośnikiem usług. Przy czym pod pojęciem usług mamy na myśli nie tylko kolejną apkę online dostępną w aucie, ale również podstawowe funkcje pojazdu. Usługi połączone z pojazdem i z internetem to przyszłość. I wydaje się, że BMW wie, którą drogą iść. Jest to wygodna droga, pokonywana w nadzwyczaj komfortowych warunkach. Szczególnie, gdy macie okazję prowadzić nowe BMW 6 Gran Turismo. | CHIP
