Jak SI wygrała w Quake’a III?

Klasyczne gry są świetnym sprawdzianem dla algorytmów sztucznej inteligencji. Tym razem naukowcy z DeepMind podzielili się wynikami najnowszego eksperymentu związanego z trybem Capture the Flag z “Quake’a III”. Gracze dzielą się w nim na dwie drużyny i mają bazy, w których jest flaga. Drużyna zdobywa punkt wtedy, gdy zabierze flagę z bazy wroga i zaniesie ją na swój posterunek. Drogą do zwycięstwa jest tu przede wszystkim kooperacja i dobra orientacja na mapie. Zadanie wymaga podzielności uwagi – trzeba pilnować swojej bazy i równocześnie podejmować próby przechwycenia flagi przeciwnika.
quake 3
quake 3

Naukowcy nie przypisywali SI żadnych taktyk ani sugestii. Algorytm nazwany FTW (For the Win) musiał rozegrać 450 tysięcy meczów, żeby nauczyć się wszystkich niuansów. Każdy wirtualny agent trenował tak, jakby był samodzielną jednostką, ale zdolną do gry zarówno z partnerem-człowiekiem jak i z komputerem. Jedynym sygnałem technicznym jaki otrzymywał FTW, była informacja o wygranym meczu. Warto zauważyć, że z prawdziwą grą “Quake III” ten eksperyment wspólne miał jedynie mapy – agenci nie strzelali do siebie, lecz odsyłali wrogów do bazy macierzystej przez dotknięcie. Nie było zatem problemu np. z celowaniem.

Ale efekt i tak jest niesamowity. W turnieju, w którym uczestniczyło 40 ludzi, zespoły składające się wyłącznie z agentów AI pozostały niezwyciężone. W 95% przypadków SI wygrywała także przeciwko drużynom mieszanym złożonym z ludzi i maszyn. Średnio taki “mikst” w jednym meczu przechwytywał 16 flag mniej niż zespół dwóch agentów For The Win. Naukowcy odkryli, że agenci SI są bardziej nastawieni na współpracę niż ludzie. Sztuczna inteligencja samodzielnie nauczyła się także zachowań podobnych do ludzkich, np. podążania za członkami swojej drużyny czy czajenia się w bazie wroga.

Jest to kolejny sukces ekipy DeepMind. Wcześniej, jak opisywaliśmy, ich algorytm AlphaZero wygrał w szachy z najlepszym profesjonalnym programem. Nie tylko Google aktywnie rozwija SI dzięki grom. OpenAI to z kolei rozwiązanie, za którym stoi startup należący do Elona Muska. SI OpenAI pokonała drużynę mistrzów w “Dota 2”. Celem każdego z tych przedsięwzięć nie są oczywiście wygrane w turniejach a wykorzystanie sztucznej inteligencji do znacznie poważniejszych celów, np. do sterowania autonomicznymi pojazdami czy rozwiązywania konfliktów zbrojnych. | CHIP