Użytkownicy Androida wydają mniej pieniędzy w grach

Wewnątrz aplikacji i gier użytkownicy iOS decydują się na wydanie prawdziwych pieniędzy dwukrotnie częściej niż posiadacze urządzeń z systemem Android. Z badań firmy Liftoff wynika, że bardziej skłonne do wydatków tego typu są także panie. Posiadacze iPhone’ów i iPadów kupują wewnątrz aplikacji dużo powszechniej, robi to 21 procent użytkowników, podczas gdy w przypadku Androida jest to 10,8 procent – różnica jest więc znaczna.
Użytkownicy Androida wydają mniej pieniędzy w grach

Po lewej udział w pobieranych aplikacjach. Po prawej: udział w zakupach wewnątrz aplikacji. Nie ma wątpliwości, że aplikacje lepiej zarabiają na siebie na iOS (fot. Statista)

Chociaż aż 70 procent pobieranych na świecie aplikacji jest dokonywanych przez użytkowników Androida (wykorzystane w raporcie Liftoff dane programu App Annie), to odpowiadają one jedynie za 34 procent zakupów wewnątrz aplikacji. Konwersja na zakupy wewnątrz programów i gier jest znacznie wyższa w przypadku kobiet: ma to być aż 79 procent (w przypadku mężczyzn zaledwie 53 procent). Wynika z tego, że panie chętniej wydają pieniądze wewnątrz aplikacji.

Z danych zebranych na temat mobilnych graczy dowiadujemy się także, że gry przestają być domeną mężczyzn. Powołując się na badania firmy analitycznej Newzoo łatwo zauważyć, że 46 procent graczy korzystających z systemów mobilnych to kobiety. Ponadto wśród osób, które na telefonie lub tablecie grały w gry przynajmniej raz w miesiącu kobiety stanowiły 48 procent.

Podział mobilnych graczy ze względu na płeć. Interesujące jest, że właściwie jest to już niemal 50/50, podczas gdy nadal słowo “gracz” wielu kojarzy się z pryszczatym nastolatkiem płci męskiej (fot. Newzoo)

Czym najbardziej różnią się gry mobilne od komputerowych i konsolowych? Od pewnego czasu przepaść w grafice i dźwięku powoli znika i elementem najbardziej wyróżniającym gry mobilne jest model biznesowy, na którym często się opierają. Znakomita większość tytułów na iOS i Androida to gry free-to-play, złośliwie jednak określane też jako free-to-pay lub pay-to-win. Mikropłatności w grach na smartfony i tablety są jednak czymś do czego całkowicie przywykliśmy. Świetnym przykładem może być gra “Total War Battles: Kingdom” – tytuł doceniony na platformach mobilnych, ale bardzo marnie oceniony na PC. Powodem niezadowolenia graczy komputerowych były tu przede wszystkim (chociaż nie wyłącznie) mikropłatności, bez których gra stawała się uciążliwa. | CHIP