— Ze szczególnie dużym niepokojem przyglądamy się dotychczasowym pracom nad projektem Dyrektywy w sprawie prawa autorskiego na Jednolitym Rynku Cyfrowym — czytamy w liście do szefów rządów. — Zachowując głęboki szacunek dla prywatności, twórców oraz ich słusznych praw, należy zwrócić uwagę na to, że państwa członkowskie, przy minimalnym obciążeniu regulacjami, powinny mieć prawo do utrzymywania lub rozszerzania możliwości łatwego korzystania przez przedsiębiorców z eksploracji tekstu i danych (TDM – text and data mining), do których mają legalny dostęp, bez potrzeby uzyskiwania dodatkowych licencji. Jednak obecny zapis w Dyrektywie utrudniał by TDM i w konsekwencji również rozwój gospodarki opartej na danych i sztucznej inteligencji w Europie. Co więcej, wprowadzenie wyjątku TDM ograniczonego jedynie do niektórych instytucji naukowych uderzy w kraje członkowskie, zwłaszcza te należące do krajów Trójmorza, które chętnie wybierane są przez międzynarodowe koncerny do lokowania Centrów R&D (badawczo-rozwojowych przyp. redakcji).
ACTA 2: przepisy zahamują rozwój nowych technologii w Europie?
26.11.2018|Przeczytasz w 2 minuty
