4K za mniej niż 2000 zł, czyli mały laptop Chuwi

Chiński producent komputerów i tabletów, Chuwi, którego urządzenie mieliśmy niedawno okazję testować, rozpoczął przedsprzedaż nowego laptopa. Niby nic niezwykłego, ale sprzedawany obecnie za 439 dolarów, czyli ok. 1700 zł (netto) Chuwi LapBook Plus ma pewną zaskakującą jak na tę półkę cenową cechę, czyli ekran 4K. Sami przyznajcie, że 4K za mniej niż 2000 złotych to bardzo dobra oferta.
4K za mniej niż 2000 zł, czyli mały laptop Chuwi

Chuwi ostatnio coraz śmielej poczyna sobie na rynku urządzeń przenośnych. Tablety i laptopy tego producenta są bardzo agresywnie wycenione (fot. Chuwi)

Przy okazji ów ekran, o przekątnej 15,6 cala, według producenta ma 100-procentowe pokrycie palety barw sRGB. Co więcej, ma obsługiwać też tryb HDR (chociaż producent nie podaje w jakiej wersji). Smukła obudowa ma zaledwie 6 mm grubości. Waga? Też raczej musza, bo raptem 1,52 kg. Do tego podświetlana klawiatura z blokiem numerycznym i bateria o pojemności 36,5 Wh, która powinna pozwolić nawet na 9-godzinne działanie komputera. A to wszystko przypomnijmy za niecałych 1700 zł. Choć to cena w promocji (ofertę znajdziecie tutaj). Cena regularna jest trochę wyższa.

Portów powinno wystarczyć, choć brak USB typu C może doskwierać.

Chuwi i jego podzespoły, czyli na jaką wydajność można liczyć?

Gdzie tkwi haczyk? Zazwyczaj w środku, w tym przypadku dosłownie w środku. W tym modelu producent zdecydował się bowiem sięgnąć po platformę Apollo Lake, a więc układ Intel Atom X7-E3950. Ten 4-rdzeniowy CPU, wykonany w 14 nm, ma jedynie 2 MB pamięci cache L2 (nie ma w ogóle cache L3) i jest taktowany 1,6 GHz (2,0 GHz Turbo). Układ ten do wydajnych, mówiąc delikatnie, nie należy. Jednocześnie oferuje znacznie więcej, niż to, do czego przyzwyczaiły nas dawne Atomy. Wbudowany układ graficzny Intel HD Graphics 505 w teorii powinien poradzić sobie z wysoką rozdzielczością ekranu.

Stylistyka Chuwi LapBook Plus jest minimalistyczna. Zwraca uwagę mała szerokość ramek ekranu. Wyświetlacz 4K za mniej niż 2000 zł robi wrażenie. (fot. Chuwi)

Szkoda, że 8 GB wlutowanej pamięci LPDDR3 nie daje możliwości rozbudowy. To niejako konsekwencja zastosowania tego konkretnego CPU, którego kontroler pamięci RAM nie obsłuży więcej niż 8 GB właśnie. Wewnątrz znajdziemy też 256-gigabajtowy nośnik SSD M.2. Co ciekawe, producent przewidział też miejsce na kolejny nośnik w formacie M.2.

Całość prezentuje się więc całkiem, całkiem…. Dla kogoś, kto korzysta z komputera do przeglądania sieci (fakt, na niezbyt wielu kartach), oglądania filmów i pracy z dokumentami tekstowymi smukły netbookowy Chuwi będzie dobrym wyborem. A powiedzmy sobie szczerze, choć taka aktywność wydaje się ograniczona, to i tak dotyczy większości użytkowników na świecie. | CHIP