CastAway: nie musisz kupować nowego smartfonu, żeby mieć dwa ekrany

Akcesorium castAway, wykorzystujące Chromuim OS, współpracuje zarówno z Androidem, jak i z iOS. Wystarczy zainstalować aplikację MultiTask. Co więcej, dzięki łączeniu się przez Bluetooth lub Wi-Fi tablet może funkcjonować jako element etui, a także osobne, odłączone od smartfonu urządzenie. Można w nim umieścić kartę pamięci, choć wbudowane 32 GB powinny wystarczyć na zapisywanie zdjęć i innych plików z telefonu. Bateria wbudowana w castAway nie tylko zasila sam tablet, ale służy też do ładowania smartfonu.
pies z tel castaway
pies z tel castaway

castaway jako klawiatura
Opcja dual-boot sprawia, że castAway może pełnić również rolę klawiatury, kontrolera do gier, lub trackpadu. (fot. indiegogo)

Urządzenie jest na razie w fazie prototypu. Producenci mają wersję urządzenia, która działa i spełnia swoje funkcje. Jednak przekonują, że mają już pełny łańcuch dostaw i są gotowi do wytwarzania. Sama wysyłka do zamawiających urządzenie (i przy okazji wspierających jego powstanie na indiegogo) nastąpi w maju 2020 roku. Jednak nie każdy będzie mógł skorzystać ze wszystkich możliwości castAway. Na razie twórcy przewidują produkcję trzech rozmiarów – S, L i XL. Będą pasować do smartfonów o przekątnych ekranów wynoszących 5,8″, 6,3″, a także 6,9″. Na swojej stronie producenci wymieniają modele, których wsparciem zajmą się w pierwszej kolejności, choć nie wykluczają innych. Wysyłając do nich maila, można zgłosić inne urządzenia. Planują też stworzenie części smartfonowej etui, która będzie bardziej uniwersalna.

Magnesy są schowane w futerale, przez co wygląd urządzeń nie ucierpi, kiedy smartfon i tablet są wykorzystywane osobno. Sam projekt już teraz wsparło ponad 2 tys. osób i zebrał ponad 380 tys. dolarów (1 mln 447 tys. złotych), choć twórcy castAway liczą na milion. Najwyraźniej użytkownicy szukają alternatyw dla elastycznych smartfonów i składanych telefonów, jak np. Surface Neo Microsoftu. CastAway jest o tyle ciekawym rozwiązaniem, że wykorzystuje już posiadany smartfon i choć nie kosztuje mało (760-835 złotych), to jego cena wciąż jest o wiele niższa od nowego telefonu z podobnymi możliwościami. | CHIP