Są pieniądze – jest przyśpieszenie
Aukcja częstotliwości sieci 5G tkwi w martwym punkcie od miesięcy. Jej wymagania mają być spójne z Ustawą o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. Ta, podobnie jak aukcja, od miesięcy stoi w miejscu. Ministerstwa nie mogą się porozumieć w sprawie jej zapisów dotyczących powołania Krajowego Operatora, czyli Operatora Sieci Strategicznej. Więcej o tym przeczytacie w tym artykule.
Na horyzoncie pojawiły się jednak pieniądze nadzieja. Wpływy z samej aukcji mają przynieść do budżetu ok 2 mld złotych. Dużo, ale ta kwota nie robi większego zamieszczania wśród rządzących. Szczególnie, że w perspektywie mamy 58 mld euro z Krajowego Planu Odbudowy. Właśnie tyle możemy dostać z Unii Europejskiej na dalszy rozwój kraju. Konkretnie chodzi o rozwój gospodarki w oparciu o sieć 5G. Problem w tym wszystkim jest jeden – nie mamy sieci 5G i jeszcze długo jej mieć nie będziemy. Ciężko będzie przekonać UKE, że chcemy mocno rozwijać transport drogowy, kiedy nasza flota aut składa się z taczek. Dlatego też start aukcji 5G staje się priorytetem.
Czytaj też: Test Xiaomi Mi 11 Ultra – flagowiec roku, czy… jednak nie?
Dziennik Gazeta Prawna informuje o dwóch scenariuszach. W pierwszym zarówno Projekt nowelizacji KSC i aukcja ruszą w krótkim czasie. Podobno aktualnie trwają analizy uwag zgłoszonych przez komitet, którym kieruje Jarosław Kaczyński. A skoro sam Prezes pochyla się nad sprawą, to faktycznie jest duża szansa na to, że impas w sprawie KSC zostanie przełamany.
Gdyby jednak nawet Prezes w tej sprawie nie był w stanie pomóc, wyjściem awaryjnym ma być start aukcji bez względu na wszystko. Od dawna wiadomo, że UKE jest w stanie ruszyć z całą procedurą w trybie na już.
Czytaj też: Konsola Apple do gier nadchodzi? Byłby to dla niej idealny czas
Przełom w aukcji 5G? To żaden przełom
O przełomach w aukcji 5G słyszeliśmy już wielokrotnie. W zasadzie od miesięcy co jakiś czas pojawia się jakiś przełom, aukcja już zaraz, prawie, niedługo wystartuje… Tymczasem mija rok odkąd poprzednia aukcja została odwołana. A działającą sieć 5G, zgodnie z unijnymi wymaganiami, mieliśmy mieć do końca 2020 roku. Mamy połowę roku 2021 i nawet jeśli to będzie TEN przełom i aukcja ruszy, to z uruchomieniem sieci 5G na wylicytowanych częstotliwościach do końca 2021 roku nie będzie łatwo.