Polska kupi czołgi Abrams od USA. Znamy szczegóły zakupu M1A2 SEPv3

Jednym z trzech najważniejszych czołgów na wyposażeniu „naszych” obok PT-91 i T-72 jest średni czołg III generacji Leopard, który obecnie występuje w dwóch wydaniach – 2A5 oraz 2PL. Wkrótce jednak Wojsko Polskie otrzyma coś zupełnie nowej klasy, bo dowiedzieliśmy się właśnie, że Polska kupi czołgi M1 Abrams. 
Polska kupi czołgi Abrams od USA, zakupu M1A2 SEPv3, Abrams M1A2 SEPv3,
Polska kupi czołgi Abrams od USA, zakupu M1A2 SEPv3, Abrams M1A2 SEPv3,

Kultowe czołgi M1 Abrams mają wejść na służbę biało-czerwonym już wkrótce, choć na papierze są stare, jak niejedni z nas. Abramsy zadebiutowały bowiem w 1981 roku, a do tej pory doczekały się tak wielu ulepszeń, że ciężko je zliczyć. Ulepszano je jednak. Ulepszano często i przy wielu okazjach, poszukując jednocześnie godnych następców. Finalnie doczekał się 120-milimetrowego działa, pancerza ze zubożonego uranu, cyfrowego systemu dowodzenia i kontroli, czy osobnym systemie termowizyjnym typu hunter-killer dla dowódcy czołgu.  

Czytaj też: USA testuje satelity CubeSat z HBTSS przeciw pociskom balistycznym

Polska kupi czołgi Abrams SEPv3. Poniekąd będziemy szybsi nawet od oddziałów USA, bo pierwsze egzemplarze dostaniemy już w 2022 roku

Wojsko Polskie otrzyma na szczęście nie stare, a najnowsze czołgi M1A2 Abrams w wersji SEPv3. Te posiadają zdalnie sterowany karabin maszynowy kalibru .50, lepszą ochronę przed zdalnie sterowanymi bombami przydrożnymi oraz łącze danych dla amunicji, które pozwala załodze czołgu wydawać specjalne polecenia pociskom działa głównego. Obecnie już 73,6-tonowy czołg ma czteroosobową załogę i może jechać z prędkością prawie 68 km/h po drogach i nieco ponad 48 km/h w terenie. 

Czytaj też: Elektryczne pojazdy wojskowe USA. Jest potencjał, ale brakuje technologii

Zamawiamy najnowocześniejsze czołgi w wersji najlepiej wyposażonej. Zostały one sprawdzone w boju. Wojsko Polskie będzie wyposażone w czołgi od przyszłego roku, przez co wzmacniamy zdolności obronne Polski.Czołgi Abrams będą stanowić wyposażenie Żelaznej Dywizji. Te czołgi będą na pierwszej linii obrony. Ich zadaniem będzie odstraszanie potencjalnego agresora.– powiedział podczas konferencji Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.

Wiemy, że Polska kupi od Stanów Zjednoczonych 250 czołgów podstawowych M1A2 Abrams SEPv3, które zastąpią na służbie starsze czołgi z czasów zimnej wojny, czyli T-72M1 i PT-91. Wiemy, że na ten cel rząd chce przeznaczyć 23,3 mld złotych, w których zostanie zawarty również pakiet logistyczny, pakiet szkoleniowy i budżet na rozbudowę infrastruktury. 

Czytaj też: Nowy myśliwiec Rosji na pierwszych teaserach

Pierwsze polskie czołgi M1A2 Abrams SEPv3 pojawią się u nas w 2022 roku, a sfinalizowanie zamówienia i otrzymanie ponad 250 Abramsów zapewni nam jedną z najpotężniejszych sił pancernych w Europie.