Test dysku Silicon Power US70 1 TB na PCIe 4.0×4

Dla firmy Silicon Power dysk US70 jest wyjątkowym modelem, który jako pierwszy sięga po interfejs PCIe czwartej generacji. Dziś sprawdzamy, jak ten wyjątkowy “pierwszy raz” wypadł marce, która niestety nie postarała się o żadną formę chłodzenia dysku Silicon Power US70 1 TB na PCIe 4.0×4… a to mały problem.
Test dysku Silicon Power US70 1 TB, Silicon Power US70 1 TB, test Silicon Power US70 1 TB, test Silicon Power US70, test US70, Silicon Power US70 1 TB, Silicon Power US70
Test dysku Silicon Power US70 1 TB, Silicon Power US70 1 TB, test Silicon Power US70 1 TB, test Silicon Power US70, test US70, Silicon Power US70 1 TB, Silicon Power US70

Silicon Power US70 1 TB pod lupą

Odkąd na rynku zadebiutował standard PCIe 4.0, a z nim pierwsze dyski, wysnułem prostą zależność w postaci: nie ma chłodzenia = jest źle. Dyski na ten interfejs bez żadnego wyjątku zawsze przegrzewały się na moich platformach przy większym obciążeniu, więc po pewnym czasie uznałem, że jeśli mam je testować i nie musieć czekać kilku minut między każdym odczytem, to muszę zadbać o chłodzenie. Na szczęście w moim przypadku każda płyta główna pod Ryzeny posiadała dołączone chłodzenie w formie sporego bloku, który radził sobie z temperaturami dysków z nawiązką. Z jego też użyciem przetestowałem dysk Silicon Power US70 1 TB.

Czytaj też: Test WD Black D30 1 TB. Sprawdzamy zewnętrzny dysk SSD do konsol

Wizualnie ten stosunkowo nowy dysk firmy Silicon Power niekoniecznie powala. Ot, tradycyjny dysk M.2, którego ozdabia tylko naklejka. Dociera do nas w prostym kartonowo-plastikowym pudełeczku ze złotym motywem do rozerwania i nawet jeszcze kiedy US70 1 TB się w nim znajduje, możemy dostrzec, że producent postawił na zwyczajny niebieski laminat. Ten wyglądem nie zachwyca, ale jak już wspomniałem, najpewniej i tak ukryjecie go pod chłodzeniem. Szkoda tylko, że to dołączone do płyty nie obejmie wszystkich układów.

Silicon Power US70 1 TB łatwo rozczytać pod kątem układów, które znalazły się z obu stron. To mały problem, jeśli idzie o chłodzenie oraz jego integracje w ciasnych wnękach M.2. W szczegółach dysk prezentuje się następująco, a to, co zdecydowanie warto podkreślić, to imponujący poziom TBW.

  • Wymiary: 22 x 80 x 3.5 mm
  • Waga: 8 gramów
  • Pojemność: 1024 i 2048 GB
  • Gwarancja: 5 lat (ograniczona TBW: 1800 i 3600 TB)
  • Temperatura pracy: od 0 do 70 stopni Celsjusza

Naklejkę z dysku odkleić łatwo, co pozwala doszukać się wszystkich układów Silicon Power US70 1 TB, na które składają się:

  • 8-kanałowy kontroler Phison PS5016-E16
  • Dwie 0,5 GB kości Hynix DDR4 o taktowaniu 1200 MHz
  • Cztery 96-warstwowe, 256 GB układy pamięci NAND Kioxia BiCS4 3D TLC

Układy nie budzą więc większych wątpliwości. Kontroler przykładowo sprawdził się już w innych dyskach na PCIe 4.0 i choć w nich często oferował szyfrowanie AES-256, to tutaj Silicon Power je dezaktywował. Nadal jednak Phision PS5016-E16 oferuje technologie CoXProcessor 2.0, funkcje end-to-end data path protection, Active State Power Management (ASPM), Autonomous Power State Transition (APST) i tryb niskiego napięcia L1.2 ultra-low.

Kontroler nie tylko współpracuje ze wspomnianym 1 GB pamięci DDR4, ale też wykorzystuje w formie buforu kości pamięci, zmieniając tryb ich działania z TLC na SLC. Nie zabrakło wsparcia S.M.A.R.T., czy komend TRIM, a jeśli idzie o kompatybilność, to Silicon Power US70 wymaga wsparcia protokołu NVMe 1.3 i czterech dostępnych linii PCIe generacji 4.0 w ramach złącza M.2.

W praktyce 1024-gigabajtowy wariant US70 oferuje 931 GB pojemności i prędkości odczytu/zapisu sekwencyjnego na poziomie 5000/4400 MB/s. Wydajność losowa opiewa na 750000 IOPS w obu przypadkach, a Silicon Power zadbał też o proste autorskie oprogramowanie. Największy minus? Brak wsparcia protokołu NVMe 1.4.

W dostępnej od pobrania, ale zdecydowanie niewymaganej aplikacji SP Toolbox podejrzymy firmware, numer seryjny, zapełnienie, poziom TBW, aktualną temperaturę, stan żywotności, szczegóły na temat kości pamięci oraz w razie potrzeby wykonamy skan diagnostyczny. Szału więc nie ma w porównaniu do aplikacji konkurencji.

Czytaj też: Test płyty głównej Z590 Aorus Master

Na czym i jak testujemy?

Wszystkie odczyty zostały przeprowadzone na 64-bitowym systemie operacyjnym Windows 10 Pro z systemem plików NTFS i 4096-bajtową jednostką alokacji. Przedstawione dotyczą średniej z trzech testów przeprowadzonych zamiennie i jeśli to było wymagane, to po obniżeniu temperatury do optymalnego poziomu.

  • Aplikacje do testów syntetycznych:
    • Anvil’s Storage Utilities 1.1.0
    • Crystal Disk Mark 6.0.2
  • Inne:
    • WinRAR 16.09.09
    • 7-Zip 16.04
    • Gimp 2.8
  • Pliki i programy
    • 1747 plików JPG o wadze 3,36 GB
    • 507 plików MP3 o wadze 3,0 GB
    • Grafika o wadze 903 MB
    • Cywilizacja V na Steam
    • Program instalacyjny Crisis 3
    • Pliki gry Wiedźmin 3 o wadze 54,7 GB
    • Pliki gry CS: GO o wadze 17,7 GB
    • Plik ISO o wadze 26,5 GB
    • Katalog Steam z 59492 plikami o wadze 109 GB
Procesor
Ryzen 5 3600X stock
Płyta główna
ASRock X570 Extreme 4
Pamięć RAM
2×8 GB HyperX Fury 2133 MHz
Dysk systemowy
Kioxia Exceria 500 GB M.2
HDD
Western Digital Blue 1 TB
Zasilacz
be quiet! Straight Power 11 550W
Karta graficzna
GeForce GTX 1080 Ti
Obudowa
Deepcool GamerStorm NEW ARK 90
System operacyjny
Windows 10 Pro 64-bit

Wydajność w benchmarkach

Silicon Power US70 1 TB należy do segmentu dysków, które w ciągu ostatnich miesięcy otrzymały zdecydowanie najwięcej “miłości” od największych producentów. Jako przedstawiciel nośników o połączeniu pojemności 1 TB oraz interfejsu PCIe 4.0 jest jednym z pozoru najlepszych wyborów dla użytkowników poszukujących dysku systemowego o wysokiej wydajności, na którym zmieszczą się nie tylko gry, ale też najważniejsze prowadzone aktualnie projekty.

Potwierdza to nasza dotychczasowa baza danych, w której znalazło się aż osiem 1-terabajtowych nośników, z czego tylko 3 z nich nie korzystają z nowego standardu PCIe. Porównywać mamy więc do czego, a jak wskazują testy w dwóch odmiennych i zupełnie inaczej traktujących dyski benchmarkach, jest dobrze. Nie najlepiej, ale też nie najgorszej, bo w większości przypadków Silicon Power US70 1 TB piastuje dumne “środkowe” miejsce, uginając się przed modelami wyższej klasy. Błyszczy jednak często w zapisie.

Anvil’s Storage Utilities 1.1

Crystal Disk Mark 6.0.2

Wydajność operacji na plikach

Jednak rzeczywista wydajność dysku, to już zupełnie inna sprawa, dlatego pozostawiając sztuczne odczyty w tyle, przenosimy się do kopiowania i usuwania. W tych zadaniach Silicon Power US70 1 TB sprawdza się świetnie. W trzech operacjach obejmujących duże pliki zapisał się na podium trzykrotnie. Dziwi więc niski wynik przy kopiowaniu małych plików, ale znów może to w idealnym stopniu świadczyć o tym, że dysk radzi sobie lepiej od konkurencji pod kątem funkcji dynamicznego bufora, zamieniającego kości z trybu TLC na wydajniejszy SLC.

Wydajność w programach i grach

W programach i grach jednak Silicon Power US70 1 TB nie pokazuje świetnej klasy – wypada poniżej przeciętnej, choć zwracam szczególną uwagę na cyferki, bo różnice między wynikami są bardzo, ale to bardzo małe.

Wydajność po zapełnieniu

Dla sprawdzenia wydajności Silicon Power US70 1 TB po zapełnieniu napakowałem na jego pokład dokładnie tyle GB, żeby pozwolić sobie na kopiowanie ponad 50-gigabajtowych plików gry wiedźmin. Mowa więc o ponad 93% zapełnienia, przy których wydajność w wielu próbkach spadła, ale nieznacznie, bo różnica zamknęła się w kolejno 5% i 10%. 3r

Wydajność przy wielozadaniowości

Wybierając do sprawdzianu wielozadaniowości dwa zadania, postawiłem na kopiowanie plików Wiedźmin i archiwizację. W tym sprawdzianie Silicon Power US70 1 TB ograniczył czas realizacji dwóch zadań z 526,59 sekund do 492,89, przekładając się na oszczędność czasu rzędu prawie 34 sekund. Wydłużyło to kopiowanie o ponad 10, a archiwizację 14 sekund. To innymi słowy dobry wynik.

Czytaj też: Test karty graficznej Gigabyte GeForce RTX 3070 Ti Vision OC

Test thermal-throttlingu

Silicon Power US70 1 TB jako dysk na PCIe 4.0 bez zintegrowanego chłodzenia wymaga od Was zainteresowania się kwestią temperatury. Pod obciążeniem ten model tradycyjnie szybko osiąga temperatury ponad 70 stopni, co oznacza, że przekracza rekomendowany przez producenta poziom, a to przekłada się na niższą wydajność.

Test Silicon Power US70 1 TB – podsumowanie

Silicon Power US70 w tej wersji pojemnościowej jest do zgarnięcia na rynku za 820 złotych, co piastuje ten nośnik w średnim segmencie tej “klasy” dysków SSD. W praktyce jednak ten model spisuje się w kopiowaniu bardzo dobrze, dorównując często wydajnościom droższej konkurencji. W programach nie jest już tak imponujący, ale trudno na niego narzekać, kiedy różnice w tym nie są tak wielkie i kiedy TBW 1-terabajtowego US70 wynosi aż 1600 TB w ramach 5-letniej ograniczonej gwarancji.

Dlatego więc, podobnie jak z testowanym niedawno modelem XD80 od Silicon Power, przyznajemy US70 dwie odznaki, z czego ta druga odpowiada głównie poziomowi TBW. Wady tego modelu sprowadzają się z kolei do zwyczajnego niebieskiego laminatu, braku szyfrowania AES-256 i nie aż tak wysokiej wydajności “na papierze”, bo na rynku istnieje już cała masa wydajniejszych modeli, których sekwencyjne wydajności wynoszą ponad 7000 MB/s.