Nowa generacja Hondy Civic już na dobre zagościła w naszych umysłach po premierze wersji sedan pod koniec kwietnia i hatchback w połowie czerwca. Długo więc nie czekaliśmy na pierwsze ulepszenia wydajności, bo dzięki firmie Hondata, świeżutką Hondę Civic już można podkręcić.
Honda Civic jest już na rynku od kilku miesięcy
Nowa Honda Civic łączy w sobie stonowany wygląd, którego wielu uznaje za zbyt nudny, nowoczesne technologie, które widać nie tylko w kabinie i niespecjalnie wydajne silniki do wyboru. W najlepszym wypadku możemy sięgnąć po turbodoładowany, czterocylindrowy silnik o pojemności 1,5 litra, który zapewnia 182 koni mechanicznych mocy i 240 Nm momentu obrotowego.
Czytaj też: Czy elektryczne samochody szkodzą środowisku bardziej niż spalinowe?
Z kolei najniżej w hierarchii znajduje się 2-litrowy wolnossący czterocylindrowy silnik o mocy 160 KM i 187 Nm momencie obrotowym. Sześciobiegowy manual jest tylko dostępny w Hatchbacku, ale w pod kątem układów napędowych 11. generacji Hondy Civic najbardziej boli brak zarówno hybrydy, jak i wydajniejszych jednostek, które zapewni nam dopiero wydanie Civic Si albo Civic R.
Czytaj też: Ruszyły testy autonomicznego samochodu od Mobileye należącej do Intela
Niecierpliwi nie muszą czekać na wydajniejsze wydania modeli Civic. Mogą po prostu sięgnąć ulepszeń u tunerów pokroju Hondaty
Dla niecierpliwych jednak tuner Hondata stworzył specjalne pakiety ulepszeń, które nawet przewyższają wersję Si poprzedniej generacji, która zapewniała 260 Nm momentu obrotowego i 208 koni mechanicznych mocy. Po ulepszeniu obecnej generacji Civica zwyczajnym przeprogramowaniem ECU moc skacze z podstawowych 182 koni oraz 240 Nm na całe 216 KM i 307 Nm, co stanowi wzrost o kolejno 34 KM i 67 Nm.
Czytaj też: Największe felgi z włókna węglowego wymagały aż pięciu lat prac. Trafią do Bentaygi
Jeśli jednak wolicie nie bawić się w tuning, będziecie zmuszeni poczekać jeszcze kilka miesięcy na wersję Civic SI 2022 albo jeszcze potężniejszego Civic Type R w formie hot-hatcha. Ten będzie dostępny tylko w wersji z napędem na przednie koła i najpewniej będzie ewolucją podstawowego modelu z charakterystycznymi dla Type R dodatkami. Najpewniej napędzi go finalnie 2-litrowy silnik z turbodoładowaniem o jeszcze wyższej mocy.