Pociski Meteor nie są specjalnie nowe, bo pierwszy związany z nimi kontrakt podpisano w 2003 roku. Ich rozwojem i produkcją zajął się europejski koncern MBDA mający na koncie ma już dwa rodzaje pocisków, które trafiły na służbę w niemieckim lotnictwie, bo AIM-120 (AMRAAM) oraz IRIS-T. Teraz pojawia się trzeci rodzaj rakiet, choć jeszcze trochę na to poczekamy, bo ostatnie testy nie dotyczyły tego najważniejszego etapu, czyli wystrzelenia pocisku Meteor do celu.
Czytaj też: General Atomics prezentuje nowego drona bojowego
Myśliwiec Eurofighter Typhoon przeleciał się testowo z pociskami Meteor. Wkrótce wystrzeli je do celu w ramach najważniejszego testu
Teraz przedstawicielstwo niemieckich sił powietrznych poinformowało świat, że w czerwcu 74 Skrzydło Taktyczne Luftwaffe przetestowało pociski Meteor w ramach lotów testowych po starcie z bazy lotniczej Neuberg w Bawarii. Ten sprawdzian obejmował zebranie danych na temat stanu samego myśliwca Eurofighter Typhoon podczas lotu. Dotyczyło to m.in. zużycia paliwa czy stabilności, czyli po prostu tego, jak myśliwiec zachowywał się z pociskami Meteor zawieszonymi pod skrzydłami. Kilka ujęć z testów obejrzycie poniżej.
Czytaj też: Trzy nowe fregaty dla Polski, czyli program Miecznik za rekordową sumę
W najbliższej przyszłości pociski Meteor doczekają się wspomnianego najważniejszego testu, czyli wystrzelenia ich do celu. Dokładna data i szczegóły nie zostały jeszcze ujawnione, ale zapewne dowiemy się o wynikach tradycyjnie dopiero po ich zakończeniu. Ostatni test doczekał się też komentarza pilota, który podkreślił, że z tymi pociskami niemieckie siły powietrzne otrzymają dodatkową przewagę taktyczną nad wrogami, bo będą mogły atakować cele, które nie są widoczne gołym okiem. To zresztą był powód wybrania pocisków Meteor.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2021%2F08%2FPociski-Meteor-po-kolejnych-testach.-Teraz-Luftwaffe-wyceluje-go-w-rzeczywisty-cel-1.jpg&w=1600&q=85)
Czytaj też: Ogromne braki amunicji w USA. Sytuacja wpływa nawet na służby bezpieczeństwa
Warto więc podkreślić, że zasięg bojowy tych pocisków o gabarytach podobnych do stosowanych już na Eurofighter Typhoon AMRAAM wynosi 200 kilometrów. Każdy z nich kosztuje całe dwa miliony dolarów, a dzięki obecności silnika strumieniowego (ramjet) rozpędza się do prędkości ponad czterech Machów. Z jego napędem jest związana zresztą ciekawa możliwość, bo system manipulacją ciągu pozwala mu dostosować prędkość w oparciu o zachowanie celu.