Samsung pracuje nad smartfonem z poruszającym się aparatem

Wygląda na to, że Samsung szykuje kolejną rewolucję. Tym razem, jak wynika z niedawno upublicznionego patentu, chce stworzyć smartfon z ruchomą konstrukcją aparatu. Ale na czym to dokładnie ma polegać?
Samsung pracuje nad smartfonem z poruszającym się aparatem
Samsung pracuje nad smartfonem z poruszającym się aparatem

Smartfon Samsung z aparatem o zmiennym polu widzenia

Jak podaje serwis LetsGoDigital, w październiku ubiegłego roku firma Samsung złożyła w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych (USPTO) patent użytkowy na smartfon z aparatem o ruchomej konstrukcji. Dokumentacja została opublikowana 5 sierpnia, dając nam tym samym wgląd w plany producenta. Wygląd konstrukcji przedstawiony jest na szkicach.

Czytaj też: Przypadkowy wyciek dostarcza nam specyfikacje i zdjęcia Redmi 10

Źródło: LetsGoDigital

Mamy więc system trzech aparatów z tyłu smartfona. Po środku konstrukcji znajduje się obiektyw szerokokątny, po lewej ultraszerokokątny, zaś po prawej – teleobiektyw. Każdy z nich ma inne pole widzenia i w domyśle ustawione są obok siebie. Jednak w zależności od potrzeb można zmienić ich umiejscowienie poprzez przesunięcie środkowego obiektywu w dół. Wówczas dwa boczne przesuną się bliżej środka modułu. Prowadzi to do zmiany pola widzenia i przysłony, co da użytkownikowi większe pole do fotograficznego popisu. Taka technologia pozwoli również dokładniej ustawić głębie ostrości, zwłaszcza w złych warunkach oświetleniowych.

Źródło: LetsGoDigital

Czytaj też: Google Tensor może być niewykorzystanym procesorem Exynos

Choć patent trafił zarówno do USPTO jak i do Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO), nie wiadomo, czy w ogóle ujrzy światło dzienne. Jest to zupełnie inna konstrukcja, niż dotychczas stosowane w smartfonach Samsunga. Firma będzie musiała poświęcić dużo czasu na rozwinięcie technologii zanim trafi ona do produktu komercyjnego. Mimo wszystko na tym etapie pomysł prezentuje się naprawdę ciekawie i będziemy z ciekawością śledzić kolejne doniesienia na ten temat.