Samsung przełożył premierę Galaxy S21 FE, a teraz ją anulował
Samsung Galaxy S21 FE miał zadebiutować w sierpniu. Razem ze składanymi smartfonami Galaxy Z Flip3 i Galaxy Fold3. Przyznam, że kiedy zobaczyłem materiały z premiery byłem mocno zdziwiony, że zabrakło tam jednego modelu.
Wówczas pojawiły się informacje, że premiera została przeniesiona na październik. Było to logiczne, bo smartfon mógłby łatwo zniknąć w cieniu bardziej efektownych, składanych kolegów. Nadmiar prezentowanych urządzeń nigdy nie jest dobry. Tymczasem koreańskie źródła donoszą, że premiera Samsung Galaxy S21 FE została całkowicie anulowana.
Czytaj też: Wszystko co wiemy o serii Samsung Galaxy S22
Galaxy S21 FE nie będzie, bo Galaxy Z Flip3 zabrał podzespoły
Te same źródła informują, że przyczyną anulowania premiery Galaxy S21 FE jest brak podzespołów. Samsung najwyraźniej nie przewidział aż tak dużej popularności modelu Galaxy Z Flip3, który korzysta z układu Qualcomm Snapdragon 888. Ten sam miał trafić do Galaxy S21 FE.
Mamy tu prostą matematykę. Bardzo łatwo jest zrozumieć, że Samsung woli poświęcić podzespoły do produkcji dobrze sprzedającego się smartfonu za 4 799 zł, niż obniżyć produkcję i część z nich przekazać na rzecz modelu tańszego o 1/3, który niekoniecznie może się dobrze sprzedawać. Kto nie zrobiłbym czegoś podobnego?
Czytaj też: To nie koniec ulepszeń technologii DLSS. NVIDIA wychodzi do deweloperów ze swoim superkomputerem
W obliczu tej wiadomości nie spodziewałbym się, że Galaxy S21 FE jeszcze trafi na rynek. Samsung zapewne poczeka na spokojnie do końca roku i dopiero w 2022 zobaczymy kolejnego flagowca, już z linii Galaxy S22. Przyszły rok będzie ciekawy pod względem premier Koreańczyków. Bardzo mnie ciekawi jak zostanie rozplanowany kalendarz.
Póki co jedynym pewniakiem na rok 2022 jest seria Galaxy S22. Nie wiadomo co z serią Note. Nie wiadomo czy za rok pojawi się model FE. Nie wiadomo co z dalej ze składanymi smartfonami. Ile ich będzie, jakie będą, na ile części będą się składać… Jest tyle pytań, ale odpowiedzi na nie poznamy dopiero w przyszłym roku.