Miliard na elektryczne samoloty pasażerskie do 2035 roku. NASA wybrała dwie firmy

NASA w ramach IASP, czyli Integrated Aviation Systems Program, realizuje projekt Electric Powertrain Flight Demonstration (EPFD). W skrócie? To kolejno dążenie do rozwoju samolotów oraz wykorzystywania w nich elektrycznych układów napędowych. Dziś dowiedzieliśmy się, które firmy okazały się dla NASA najpewniejsze, jeśli idzie o program EPFD, w ramach którego agencja wydała miliard na elektryczne samoloty pasażerskie.
elektryczne samoloty pasażerskie, NASA wybrała dwie firmy
elektryczne samoloty pasażerskie, NASA wybrała dwie firmy

NASA przyznała dwóm firmom intratne kontrakty na pięć lat. W ramach nich będą dążyć do tego, aby elektryczne samoloty pasażerskie zaczęły latać do 2035 roku

Jak wskazuje oficjalne ogłoszenie na stronie, NASA przyznała kontrakty o łącznej wartości ponad 250 milionów dolarów, czyli w przeliczeniu prawie miliarda złotych, dwóm amerykańskim firmom. Mowa o GE Aviation z Cincinnati i MagniX z Redmond, które teraz stoją przed wyzwaniem opracowania nowych technologii napędu elektrycznego dla regionalnych samolotów pasażerskich krótkiego zasięgu w USA.

Czytaj też: Odrzutowe drony Banshee wystartowały z pokładu brytyjskiego lotniskowca

NASA najwyraźniej nie myśli jeszcze o międzykontynentalnych lotach i słusznie, bo na ten moment dokonywanie ich wyłącznie z udziałem elektronów jest niemożliwe. Powód? Potrzeba zbyt ciężkich, rozbudowanych systemów akumulatorów i tym samym wydajniejszych silników, które z kolei pobierają więcej mocy, przez co szybciej drenują pokłady energii. Obecnie rozszerzanie zasięgu wielkich samolotów bezemisyjnych przypomina wizerunek węża zjadającego własny ogon, ale rozwój technologii powinien rozwiązać ten problem.

W ramach programu EPFD dąży się do tego, aby szybko rozwinąć i zapewnić „dojrzałość technologii napędu samolotów elektrycznych”. Obie firmy mają na to pięć lat i nic dziwnego, bo ten program ma na celu zbadanie, zbudowanie i wdrożenie elektrycznych samolotów pasażerskich w Stanach Zjednoczonych nie później niż do 2035 roku. Jak zostanie to osiągnięte?

Czytaj też: Nowe drukowane katalizatory rozwiązują problem naddźwiękowych samolotów

GE Aviation i MagniX przeprowadzą demonstracje naziemne i w locie zintegrowanego układu napędowego klasy [o mocy] megawatów, aby zweryfikować swoje koncepcje i korzyści projektowe dla przyszłych konfiguracji samolotów EAP. Te demonstracje zidentyfikują i zlikwidują bariery techniczne i zagrożenia integracyjne. Pomogą również w opracowaniu norm i przepisów dla przyszłych systemów EAP– powiedział kierownik projektu EPFD, Gaudy Bezos-O’Conner z NASA Langley Research Center w Wirginii.

Obie firmy będą blisko współpracować z NASA przy innych projektach, analizie danych i oprzyrządowaniu do testów w locie. W ciągu tych pięciu lat firma GE Aviation, na mocy kontraktu wycenionego na 179 milionów dolarów i MagniX z 74,3-milionowym kontraktem, zrealizują co najmniej dwie demonstracje lotów.

Czytaj też: Broń jądrowa dla myśliwców F-35. Szanse na drugi samolot stealth USA z nuklearnym uzbrojeniem

Wprowadzając te koncepcje w ruch, NASA i jej partnerzy przyspieszą przejście technologii EAP na produkty komercyjne i będą katalizatorem wzrostu gospodarczego. Spodziewamy się znaczącej poprawy wydajności ekonomicznej i środowiskowej transportu poddźwiękowego poprzez włączenie tych nowatorskich alternatywnych technologii napędowych i energetycznych do floty– powiedział Robert Pearce, zastępca administratora w Dyrekcji Misji Badań Lotniczych NASA w siedzibie agencji w Waszyngtonie.