Koniec spalinowych Kii w Europie – kiedy nadejdzie ten rok?
Kia wyjawiła swój plan dosyć sprytnie, bo łącząc to ważnym elementem na drodze do swojej węglowej neutralności. Zaprezentowała również Concept EV9, czyli jeden z licznych BEV, które zostaną przekute na wersje produkcyjne i trafią do masowej produkcji. Zajmijmy się nim od razu, ciesząc oko renderami, przedstawiającymi wielkiego SUVa o odważnej stylistyce.
Czytaj też: Za kilka lat pijani kierowcy nie będą mogli uruchomić swojego samochodu w USA
Concept EV9 zadebiutuje oficjalnie podczas Los Angeles Auto Show już 17 listopada, a Kia ujawni wtedy na jego temat wszystkie szczegóły. Powinno być ich sporo, bo najpewniej z czasem ten koncept zostanie stosownie przerobiony i trafi na rynek. Od razu będzie piastował jeśli nie najwyższą, to jedną z najwyższych pozycji w całej rodzinie BEV Kii, ale patrząc po jego ultranowoczesnym wyglądzie zewnętrznym, który nie ma nic wspólnego z obecnymi elektrykami marki (patrz EV6 na szczycie wpisu), możemy czekać na niego naprawdę długo.
Czytaj też: Ruszyła masowa produkcja elektrycznego BMW CE 04. Futurystyczny skuter nadchodzi
Ten wielki SUV ma pełnić funkcję “pokazu”, bo ponoć „uosabia zaangażowanie Kia w osiągnięcie neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla”. Wracając już do niej, wedle zapowiedzi w Europie do 2035 roku spalinowe (zarówno benzynowe, jak i diesla) nowe samochody marki Kia zostaną całkowicie wycofane. To samo czeka pozostałe rejony świata, ale Kia da im pięć dodatkowych lat.
Czytaj też: Kuloodporny SUV z 1000 KM? Firma Rezvani twierdzi, że klienci będą o niego walczyć
Do 2045 roku marka chce z kolei osiągnąć nie tylko zerową emisję sprzedawanych przez siebie samochodów, ale także samych zakładów produkcyjnych. Kroki ku temu już poczyniono, bo jej zakłady zagraniczne będą wykorzystywać wyłącznie energię odnawialną do 2030 roku, a te krajowe do 2040 roku. Wysiłki ku temu już widać, bo przykładowo fabryka firmy na Słowacji wykorzystuje wyłącznie zieloną energię