Nie można stwierdzić, że takie rozwiązanie jest szczególnie świeże, ponieważ znano je już kilkadziesiąt lat temu. Dopiero teraz w grę wchodzi jednak jego praktyczne zastosowanie na dużą skalę i z wysoką wydajnością. W przypadku dotychczas stosowanych rozwiązań wynosiła ona od 40 do 50 procent. Firma Hydrostor wyśrubowała jednak ten rekord, a jej przedstawiciele chwalą się, że udało się osiągnąć wynik rzędu 60 procent.
Czytaj też: Tesla 4680, to nowe ogniwa akumulatorowe Panasonica. Wydajniejsze, pojemniejsze i tańsze
Po co w ogóle nam takie metody? Świat w coraz większym stopniu opiera się na wykorzystywaniu odnawialnych źródeł energii. Te mają jednak poważną wadę: w przeciwieństwie do węgla czy atomu, dostęp na przykład do siły wiatru nie jest nieprzerwany. W efekcie konieczne jest znalezienie sposobu na magazynowanie energii, kiedy występuje jej nadpodaż – tak, aby mogła ona posłużyć w bezwietrzne dni.
Magazynowanie energii z użyciem sprężonego powietrza mogłoby znacząco zwiększyć wykorzystanie odnawialnych źródeł energii
Magazynowanie energii z wykorzystaniem sprężonego powietrza ma zapewnić taką możliwość. Wspomniana nadwyżkowa energia jest w tym przypadku wykorzystywana do zasilania sprężarki powietrza. Powietrze to jest z kolei przechowywane na terenie zakładu. Kiedy zapotrzebowanie na elektryczność rośnie, sprężone powietrze napędza turbinę, która produkuje potrzebną energię.
Jakby tego było mało, zamiast wypuszczać ciepło generowane podczas sprężania powietrza, rozwiązanie oferowane przez Hydrostor umożliwia jego przechwytywanie i przechowywanie w oddzielnym zbiorniku. Kiedy zachodzi konieczność ponownego uruchomienia turbin, powietrze wykorzystywane do ich napędzania może być wtedy rozgrzane przy pomocy nagromadzonego wcześniej ciepła. Zwiększa to wydajność całego układu.
Czytaj też: Paliwo z powietrza i energii słonecznej – naukowcy prezentują nowy pomysł na eko-rafinerię
Elektrownie budowane przez Hydrostor powinny wytwarzać energię w podobnych cenach co w przypadku elektrowni zasilanych gazem ziemnym. Można jednak oczekiwać obniżenia kosztów wraz ze wzrostem pojemności tych gigantycznych “akumulatorów”. Podstawowym kosztem wynikającym z eksploatacji takich magazynów będzie konieczność konserwacji bądź wymiany sprężarek. Pierwsza z dwóch placówek ma rozpocząć działalność w 2026 roku. Przedstawiciele Hydrostor przekonują, iż jej układ będzie funkcjonował przez około 50 lat, co sprawi, że będzie on naprawdę długowieczny, jeśli porównać ten wynik do osiąganych przez inne tego typu magazyny.