Kiedy Samsung wypuści smartfon z aparatem 200 Mpix?

Kilka miesięcy temu Samsung zaprezentował nową matrycę ISOCELL HP1, czyli pierwszy sensor 200 Mpix. Od tamtej pory cały czas czekamy na smartfon, w którym pojawi się tak potężny aparat.
Kiedy Samsung wypuści smartfon z aparatem 200 Mpix?

Samsung ISOCELL HP1 – pierwszy na świecie sensor 200 Mpix

Matryca Samsunga pozwala na wykonywanie zdjęć w rozdzielczości 16 384 x 12 288, czyli przeszło 201 mln pikseli. W tej technologii rozmiar pojedynczego piksela wynosi 0,64 mikrometra, zaś całego sensora – 1/1,22 cala. Samsung wykorzystał tu technologię łączenia pikseli o nazwie ChameleonCell. ISOCELL HP1 umożliwia wykonywanie zdjęć w dwóch trybach – 50 Mpix przy łączeniu pikseli 4 do 1 oraz 12,5 Mpix przy łączeniu pikseli 16 do 1. Wszystko w zależności od warunków oświetleniowych.

Czytaj też: Podwójnie składany Samsung powraca z nowymi szczegółami

Od prezentacji czujnika minęły cztery miesiące, a my nadal nie poznaliśmy szczegółów na temat urządzenia, które zostanie wyposażone w tak potężny aparat. Najpierw była mowa, że pojawi się w Samsungu galaxy S22 Ultra, jednak szybko plotki zostały obalone. Potem z kolei wskazywano na najmocniejszy model w serii Xiaomi 12, co również okazało się nieprawdziwą informacją.

Kiedy pojawi się smartfon z aparatem 200 Mpix?

Choć czujnik już jest, to żaden z producentów nie kwapi się, by szybko po niego sięgnąć. Najnowsze doniesienia, które przekazał nam znany leakster Ice Universe wskazują, że nie stanie się to zbyt szybko. Samsung ma bowiem wykorzystać czujnik dopiero w 2023 roku, kiedy na rynek trafi ich pierwsze urządzenie. Może to wskazywać na Samsunga Galaxy S23 Ultra, choć równie dobrze może być to zupełnie inny model. Przeciek mówi nam jednak, że taki aparat zostanie w smartfonach producenta na dłużej, zapewne tak, jak ma to miejsce w przypadku sensora 108 Mpix.

Niewykluczone, że wcześniej inny producent zdecyduje się na wykorzystanie w swoim urządzeniu ISOCELL HP1, ale o tym na razie nic nie wiemy. Sama decyzja Samsunga, o ile jest prawdziwa, wydaje się bardzo rozsądna. Firma zawsze podchodziła do wprowadzania takich innowacji z rozwagą, chcąc najpierw wszystko dopracować, by finalny produkt okazał się najlepszej możliwej jakości. Zapewne tak samo będzie też tym razem, a smartfon z aparatem 200 Mpix, gdy już trafi na rynek, pokaże pełen potencjał matrycy.