Sieć 5G przyspieszy ponad 10-krotnie. Tak przynajmniej obiecuje firma Falcomm

Start-up Falcomm otrzymał właśnie 105 tys. dolarów finansowania na rozwój swojej technologii w ramach programu SkyDeck.
Stacja 5G zasilana energią z lasera, szansa na rozszerzenie obszaru łączności 5G
Stacja 5G zasilana energią z lasera, szansa na rozszerzenie obszaru łączności 5G

Falcomm to firma założona przed Edgara Garaya, który od zawsze najbardziej interesował się zagadnieniami związanymi z siecią 5G, w której korzysta się z fal milimetrowych do transmisji danych – głównie chodzi tu o wzmacnianie sygnału i zarządzanie temperaturą oraz energią.

— Tylko w zeszłym roku operatorzy stacji bazowych telefonii komórkowej zapłacili za energię elektryczną około 80 miliardów dolarów. Większość tej sumy marnowana jest na ogromne ciepło wydzielane przez mało wydajny sprzęt zamontowany na tych stacjach – mówi Garay.

Falcomm chce przyspieszyć sieć 5G

Jego firma Falcomm opracowała nowy układ, który mógłby rozwiązać problem kiepskiej optymalizacji sprzętu sieci 5G. Chodzi o wzmacniacz fal milimetrowych, dzięki któremu operatorzy mogliby ograniczyć zużycie energii, zwiększyć prędkość transmisji danych oraz liczbę użytkowników, która mogłaby korzystać z tej samej stacji w jednym czasie.

— Opracowany przez nas ultrawydajny system technologii Dual-Drive Power Amplifier pozwoli ludziom z urządzeniami podłączonymi do urządzeń mobilnych spędzać mniej czasu na szukaniu ładowarek i pozwoli dużym firmom obniżyć rachunki za energię elektryczną o miliardy dolarów – powiedział Garay.

Wstępne testy tej technologii są na tyle dobre, że Falcomm otrzymał 105 tys. dolarów finansowania w ramach programu SkyDeck, realizowanego przez uczelnię Georgia Tech, której Garay jest zresztą absolwentem.

Czytaj również: Czy promieniowanie elektromagnetyczne i sieć 5G są niebezpieczne? Zdania Polaków są podzielone

Do programu SkyDeck aplikują tysiące start-upów z całego świata, jednak tylko 1 proc. z nich może liczyć na realne wsparcie. Tak duża konkurencja sprawia, że do programu dostają się tylko te najbardziej rokujące firmy, które mają najlepsze pomysły.

Szkoda tylko, że Falcomm nie udostępnił jak dotąd żadnych szczegółowych informacji na temat swojego rewolucyjnego wzmacniacza sygnału sieci 5G. Oprócz tego, że pozwoli on przyspieszyć transfer danych i ograniczy wydzielanie energii cieplnej, nie wiemy właściwie nic. Jest to jedna z najbardziej ogólnych zapowiedzi, jeśli chodzi o informacje dotyczące samej technologii. Ale jeśli ktoś twierdzi, że wie jak przyspieszy sieć mobilną, to ja mu kibicuję.