Specjalny wariant BrahMos przetestowany. Co udowodnił indyjski naddźwiękowy pocisk manewrujący?

Ledwie dwa dni temu Indie przetestowały pocisk ziemia-powietrze VL-SRSAM, a wczoraj (8 grudnia) państwo pochwaliło się, że sprawdziło w akcji specjalny wariant BrahMos. Ten indyjski naddźwiękowy pocisk manewrujący o nazwie BrahMos A zawdzięcza swoją wyjątkowość i potrzebę sprawdzenia go przed wprowadzeniem na czynną służbę właśnie temu, że jest wersją lotniczą oryginału.
Specjalny wariant BrahMos, indyjski naddźwiękowy pocisk manewrujący
Specjalny wariant BrahMos, indyjski naddźwiękowy pocisk manewrujący

Indie przetestowały specjalny wariant BrahMos. Mowa o jego lotniczej wersji, czyli pocisku BrahMos A

Mierzący 70 cm średnicy BrahMos nie jest jakimś tam pociskiem. Już sama przynależność do pocisków manewrujących i naddźwiękowych sprawia, że jest potężną bronią, co tylko podkreślają jego możliwości. Jest zdolny do atakowania celów lądowych i nawodnych przy locie na wysokości ledwie 5 metrów (maksymalnie lata na pułapie 15 km), co utrudnia jego wykrycie i przechwycenie przez systemy przeciwrakietowe. Nie pomaga w tym fakt, że rozpędza się do prędkości Mach 3,5. W wersji BrahMos A jego niszczycielska siła wzrosła, bo choć zachował swój 650-kilometrowy zasięg, to jego głowica może zostać ulepszona z 200-do 300-kilogramowej.

Czytaj też: Indie przetestowały nowy pocisk ziemia-powietrze. Co wiadomo o VL-SRSAM?

Przechodząc już do rzeczy i opierając się na informacjach ujawnionych w oficjalnym oświadczeniu medialnym indyjskiego Ministerstwa Obrony, test objął wystrzelenie BrahMos A z pokładu samolotu myśliwskiego Sukhoi 30 MK-I 8 grudnia o godzinie 10:30 u wybrzeży stanu Odisha. Sprawdzian zakończył się pomyślnie, kiedy to po wystrzeleniu pocisk podążał po zaplanowanej wcześniej trajektorii, spełniając wszystkie wyznaczone mu wcześniej cele. Potwierdzono wtedy również jego integralność strukturalną i sprawność funkcjonalną.

Czytaj też: Mk15 Phalanx to jeden z najstarszych autonomicznych systemów obronnych. Ma prawie 50 lat

Wedle oświadczenia “start ten jest kamieniem milowym w rozwoju BrahMos. Otwiera drogę do seryjnej produkcji pocisków BrahMos w wersji powietrznej w kraju”. Podkreślało ono bowiem nie tylko fakt, że test zakończył się sukcesem, ale też to, że pocisk BrahMos jest produkowany w dużej mierze lokalnie przez indyjski przemysł. Mowa zarówno o częściach wykorzystywanego w nich silnika strumieniowego, metalowe i niemetalowe sekcje korpusu, czy zbiornik i system dostarczania paliwa.

Czytaj też: Oto Power ARK – trimaran do transportu czystego prądu, który powstaje w Japonii

Warto podkreślić, że nie był to pierwszy sprawdzian, któremu to został poddany ten specjalny wariant BrahMos. Ten najświeższy miał miejsce stosunkowo niedawno, bo w lipcu 2021 roku. Za jego opracowanie i stworzenie odpowiadają zarówno Indię, jak i Rosja. Oba te państwa współpracują, mając na celu opracowanie, produkcję i wprowadzenie do obrotu naddźwiękowego pocisku manewrującego z opcją wystrzeliwania w locie.