Sama w sobie stal jest podstawą do produkcji okrętów. Do tego stopnia, że kiedy zaczynało jej brakować w obliczu I i II wojny światowej, eksperymentowano z tworzeniem statków z betonu. Stal nie bez powodu jest nadal podstawą produkcji okrętów, dzięki swojej wysokiej wytrzymałości, ale ma swoje bolączki, a dokładnie jedną bolączką – podatność na rdzę. Na całe szczęście technologia i nauka idzie do przodu i przejawem tego jest dzieło naukowców z Korei, który opracowali nową powłokę, zwiększającą odporność stali na rdzę.
Naukowcy opracowali dwuwarstwową “antykorozyjną tarczę”. Ta nowoczesna powłoka zapobiegająca rdzewieniu stali składa się z trzech pierwiastków o ogromnym potencjale
Wyższa wytrzymałość jest w zasięgu dodatkowego etapu obróbki powierzchni arkusza stali. Jednak nie sprowadza się do doskonale znanych światu powłok, bo od dawna stal jest pokrywana innymi metalami w celu zwiększenia jej odporności na korozję. Aluminium jest powszechnie stosowaną powłoką antykorozyjną, ale czasem nawet ono nie wystarcza, aby powstrzymać działanie słonych wód. Samo w sobie ma też tendencję do reagowania z jonami chlorkowymi w wodzie morskiej i wtedy dosyć łatwo rdzewieje.
Czytaj też: Nowe porozumienie państw P5: broń jądrowa będzie wykorzystywana wyłącznie do obrony
Naukowcy wpadli więc na pomysł wzbogacenia powłoki z aluminium z wykorzystaniem magnezu i krzemu. Całość opiera się na arkuszu stali, którą poddaje się gorącej kąpieli w roztworze z aluminium i krzemu. Magnez musi zostać dodany na kolejnym etapie, obejmującym metodę fizycznego osadzania z fazy gazowej. Tak przygotowany arkusz stali jest następnie wystawiany na działanie wysokiej temperatury rzędu 375°C przez różny okres czasu.
Czytaj też: Pierwszy modułowy reaktor jądrowy na świecie działa już w Chinach
W testach z udziałem wystawiania tego kawałka aluminium na mgłę solną, porównano jego wytrzymałość na rdzę ze zwykłą blachą stalową z powłoką aluminiową i tą ocynkowaną. Okazało się, że nowa powłoka wydłuża odporność na rdzę do nawet 2400 godzin, podczas gdy pozostałe dwa odpowiedniki wykazały znaczne rdzewienie po 800 godzinach ekspozycji na solną mgłę (via Corrosion Science).
Czytaj też: Studium przypadku o tym, jak wprowadzić pociski hipersoniczne na okręty USA
Ta nowoczesna powłoka zapobiegająca rdzewieniu stali zawdzięcza swoją skuteczność przede wszystkim podzieleniu się na dwie warstwy. Na powierzchni powłoki znajdują się w większości cząsteczki aluminium, a bliżej stali te z aluminium, magnezu i krzemu. Druga warstwa tworzy efekt ekranowania, który chroni stal przed korozją przez dłuższy czas. Początkowe podgrzanie tej powłoki jest kluczowe, bo jeszcze bardziej usprawniło ten charakter powłoki, pozwalając magnezowi na migrację głębiej. Wyniki sugerują więc, że ta nowa powłoka ma ogromny potencjał w tworzeniu produktów ze stali o jeszcze wyższej trwałości.