Xiaomi patentuje pełnoekranowy czytnik linii papilarnych

Obecnie czytniki linii papilarnych są obecne praktycznie w każdym smartfonie, umieszczone pod ekranem, w bocznej ramce urządzenia, a czasem też z tyłu. Zawsze jednak musimy przyłożyć palec w konkretnym miejscu. Xiaomi ma zamiar to zmienić patentując pełnoekranowy czytnik linii papilarnych.
Xiaomi patentuje pełnoekranowy czytnik linii papilarnych

Skaner linii papilarnych pod wyświetlaczem wprowadzony w 2017 roku i dość szybko stał się codziennością, choć najpierw dostępny był tylko w smartfonach z wyższej półki. Obecnie znajdziemy go już w prawie wszystkich modelach ze średniej półki wzwyż, a coraz częściej także w budżetowcach. Od tamtej pory w temacie w sumie niewiele się zmieniło, bo czytniki były jedynie ulepszane i wzbogacane o nowe technologie. Nadal jednak mają zasadniczy minus – palec trzeba przyłożyć w konkretnym miejscu na ekranie.

Czytaj też: Seria Redmi K50 powiększy się o kolejny model?

Xiaomi patentuje pełnoekranowy czytnik linii papilarnych. Już nie będzie miało znaczenia, gdzie przyłożymy palec

Wygląda na to, że Xiaomi ma zamiar zrewolucjonizować także czytnik linii papilarnych. A przynajmniej na to wskazuje patent otrzymany przez chińską krajową bazę patentową. Dokumentacja niestety nie zdradza nam zbyt wiele, choć wiemy już to, co najważniejsze. technologia umożliwić ma użytkownikom odblokowanie urządzeń przez dotknięcie dowolnej części ekranu urządzenia.

Patent Xiaomi pokazuje, że pod pojemnościową warstwą ekranu dotykowego (oraz nad wyświetlaczem AMOLED) zostanie umieszczony szereg nadajników podczerwieni LED. Natomiast matryca odbierająca sygnał podczerwony będzie znajdować się nad matrycą rzucającą. Oznacza to, że rdzeniem technologii obejmującej cały ekran są nadajniki i odbiorniki LED.

W praktyce będzie to wyglądało tak, że gdy użytkownik dotknie palcem ekranu, ten natychmiast zarejestruje reakcję na dotyk, skanując pozycję i kształt opuszki palca. Nadajniki LED będą emitować światło o pożądanym kształcie i położeniu w obszarze, w którym przyłożony zostaje palec, a reszta ekranu pozostanie nieaktywna. Światło podczerwone będzie odbijane od opuszki palca i kierowane na odbiorniki światła. Po pomyślnym odwzorowaniu wszystkich ważnych danych z palca, porówna je z zapisanymi szczegółami odcisków palców. Po potwierdzeniu zgodności telefon zostanie odblokowany.

Czytaj też: Samsung zaprezentował prototypy urządzeń z elastycznymi wyświetlaczami

Wedle informacji, Xiaomi planuje w przyszłości wprowadzenie tej technologii do wszystkich swoich smartfonów, co zdecydowanie jest dobrą wiadomością. Na razie jednak nie wiemy, kiedy to nastąpi.