Rowerowe pedały za 4599 złotych. Wahoo Speedplay Powrlink Zero zawdzięczają to miernikowi mocy

Firma Wahoo Fitness wreszcie ogłosiła premierę swoich Speedplay Powrlink Zero, czyli rowerowych pedałów z wbudowanym miernikiem mocy, które mogą zwiększyć finalną cenę kolarskiego jednośladu o 4599 złotych.
Rowerowe pedały, Wahoo Speedplay Powrlink Zero,
Rowerowe pedały, Wahoo Speedplay Powrlink Zero,

Jako przykład platform wymagających odpowiedniego obuwia do połączenia stopy z pedałem, Powrlink Zero cechują się przede wszystkim łatwym dwustronnym wpięciem i niskim uniesieniem nad oś. Podczas pracy obsługują ruch pięty w zakresie od 0 do 15 stopni i jednocześnie cechują się wysokością ponad oś rzędu 13 mm. Wytrzymują użytkowników o maksymalnej wadze 113 kg i nie są im straszne żadne ulewy za sprawą standardu wodoodporności IPX7.

Czytaj też: Elektryczny rower za 5000 zł. Model EUNORAU D6 zachwyca trzema cechami, a z zakupem musicie się śpieszyć

Ta odporność jest oczywiście kluczowa, bo wewnątrz Speedplay Powrlink Zero znajduje się elektronika, odpowiadająca za pomiar mocy pedałowania z dokładnością do około 1%, którą można podejrzeć na połączonym urządzeniu po Bluetooth Smart lub ANT+. Z kolei poziom naładowania (ponad 75 godzin na pojedynczym ładowaniu) podejrzymy bezpośrednio na pedałach (stąd obecność diod), z poziomu licznika Wahoo ELEMNT albo aplikacji o tej samej nazwie.

Czytaj też: Nox Cycles ulepszyło swoje rowery eMTB Helium. Wersja Enduro i All-Mountain sięgnęła po napęd Fazua

Dzięki umieszczeniu miernika bezpośrednio w pedałach, użytkownicy mogą wymieniać je między rowerami w dosyć prosty sposób, nie przejmując się, czy dana korba posiada tarcze okrągłe, czy owalne (firma zachowała kompatybilność z obiema). Wbudowany termometr odpowiada za kompensację zmian temperatury, a sam miernik posiada możliwość automatycznej kalibracji. 

Czytaj też: System napędowy Valeo zmierza do elektrycznych rowerów. Wyróżnia się automatycznymi przerzutkami

Na rynek w Polsce te rowerowe pedały Wahoo Speedplay Powrlink Zero z miernikiem mocy trafią 29 marca w dwóch wariantach. Tańszym będzie zestaw z wyłącznie jednostronnym pomiarem mocy, który waży 250 gramów i wyciągnie z kieszeni chętnych aż 2999 złotych. To jednak nic w porównaniu z 276-gramowym zestawem mierzącym moc obu nóg, którego 4599 zł. W tej wersji oprócz danych dotyczących mierzonej mocy i kadencji, pedały wskazują też rozkład mocy między jedną, a drugą platformą.