Firma otrzymała 650 tysięcy dolarów finansowania, a w jej ambitnych planach jest między innymi zapewnianie połączenia na tyle szybkiego, by przesyłać strumieniowo wideo w rozdzielczości 4K. Pierwszy system komunikacyjny na Księżycu miałby ruszyć już w 2024 roku.
Czytaj też: Niewidoczna strona Księżyca uwieczniona na zdjęciach. Pokazali je Chińczycy
Sieć ma nosić nazwę Solnet i zostanie stworzona w oparciu o – jak wyjaśniają przedstawiciele Aquarian Space – komercyjne sieci satelitarne o dużej szybkości przesyłania danych. W grę wchodzą wartości rzędu 100 megabitów na sekundę. To wyższy wynik niż w Polsce, gdzie średnia prędkość w ubiegłym roku wynosiła niecałe 80 megabitów na sekundę.
W 2021 roku na Księżycu i wokół niego znajdowało się 13 lądowników, orbiterów i łazików. Do 2030 roku będziemy mieli ich około 200, tworząc wielomiliardową gospodarkę księżycową. Ale nie będzie to możliwe bez solidnej, niezawodnej łączności na linii Ziemia-Księżyc.Kelly Larson, Aquarian Space
Prędkość internetu na Księżycu miałaby wynosić nawet 100 mb/s
W realizacji założonych celów Aquarian Space korzysta z pomocy firm uczestniczących w programie Commercial Lunar Payload Services (CLPS). W jego ramach na Srebrnym Globie jeszcze w tej dekadzie miałyby się znaleźć ładunki i instrumenty naukowe kluczowe dla powodzenia programu Artemis. Jego ostatecznym celem jest umieszczenie ludzi na Księżycu.
Czytaj też: Niezwykłe struktury na Marsie. Co doprowadziło do ich powstania?
I choć informacje w tej sprawie są dość ograniczone, to wiadomo, że dostarczanie internetu nie będzie jedynym obszarem zainteresowania firmy Aquarian Space. W grę wchodzi też między innymi obserwacja śmieci krążących na orbicie okołoziemskiej, śledzenie pogody kosmicznej oraz dostarczanie informacji naukowych z Księżyca i Marsa. Czerwona Planeta również jest jednym z celów, choć możemy się domyślać, że tworzenie tam infrastruktury nastąpi dopiero po jej uruchomieniu na Srebrnym Globie.