Jowisz i dwa księżyce uwiecznione na nowym zdjęciu. Sonda Juno w akcji

Sonda Juno, której misja jest zarządzana przez NASA, wykonała efektowne zdjęcie Jowisza i dwóch jego księżyców, czyli Io oraz Europy.
Jowisz i dwa księżyce uwiecznione na nowym zdjęciu. Sonda Juno w akcji

Juno znajduje się na orbicie biegunowej wokół Jowisza, a większość czasu spędza z dala od swojej docelowej planety, lecz czasami zdarza się, że nieco bardziej zbliża się ona do Jowisza. Dzieje się tak średnio raz na 53 dni, kiedy trajektoria sondy sprawia, że rozpoczyna ona dwugodzinny tranzyt. Za jego sprawą Juno przemieszcza się od bieguna do bieguna, lecąc z północy na południe.

Czytaj też: Na Jowiszu wykryto rekordowo intensywne promieniowanie. Naukowcy nigdy czegoś takiego nie widzieli

Podstawowym celem misji jest wyjaśnienie, w jakich okolicznościach powstał i ewoluował Jowisz. Największa planeta Układu Słonecznego posiada co najmniej 79 księżyców, a część z nich wydaje się posiadać warunki umożliwiające utrzymanie życia. Jednym z takich obiektów jest Europa – i to właśnie ten księżyc został sfotografowany przez Juno. Drugim jej celem okazał się natomiast Io.

Widoczne powyżej zdjęcie zostało wykonane 12 stycznia 2022 roku. Wtedy też sonda znajdowała się około 61 000 km od wierzchołków chmur Jowisza. Kiedy Juno wykonuje wspomniany tranzyt, jej instrumenty skupiają się na wykonywaniu obserwacji i pomiarów dotyczących tamtejszych chmur. Bada też zorze polarne, dzięki czemu astronomowie mają możliwość lepszego zrozumienia pochodzenia struktury, atmosfery i magnetosfery Jowisza.

Czytaj też: Gorący Jowisz i jego ciemna strona. Astronomowie spojrzeli na tę egzoplanetę w rekordowych szczegółach

O ile Europa słynie ze swojej lodowej powłoki, pod którą rzekomo znajduje się ocean wypełniony ciekłą wodą, tak Io jest najbardziej wulkanicznym ciałem w Układzie Słonecznym. Oba księżyce są więc niezwykle interesujące z perspektywy nauki. Warto dodać, iż Jowisz posiada co najmniej 79 naturalnych satelitów, ale liczba ta zapewne wzrośnie, ponieważ regularnie wykrywa się kolejne tego typu obiekty orbitujące wokół “naszego” olbrzyma.